Samochód dla członków zarządu fundacji rodzinnej z CIT. Ważny wyrok

Fundacja rodzinna, która kupi auto dla członków swojego zarządu musi odprowadzić 15 proc. CIT. I nie ma różnicy czy chodzi o jego oddanie do wyłącznego czy niewyłącznego korzystania.

Publikacja: 16.07.2024 16:26

Samochód dla członków zarządu fundacji rodzinnej z CIT. Ważny wyrok

Foto: Adobe Stock

Zasady opodatkowania fundacji rodzinnych od początku budzą wiele wątpliwości, a to przekłada się na liczne spory z fiskusem. Kolejny dotyczący aut dla członków zarządu przesądził właśnie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu. 

Auto dla zarządu fundacji rodzinnej — z CIT czy bez?

Spór w sprawie był pokłosiem wniosku o interpretację podatkową. Wystąpił o nią przyszły fundator. Wyjaśnił, że do końca 2023 r. planuje powołanie do życia fundacji rodzinnej. Zostanie jej fundatorem, beneficjentem i pierwszym członkiem zarządu.

Kolejnym beneficjentem ustanowionym w statucie, będzie jego syn, który też wejdzie do zarządu. Wnioskodawca wskazał, że w przyszłości zarząd fundacji będzie powiększany o kolejnych członków.

Z wniosku wynikało, że po zarejestrowaniu fundacji zakupiony zostanie samochód osobowy do użytku zarządu. Fundacja będzie ponosiła wydatki na utrzymanie auta, tj. paliwo, ubezpieczenia, koszty remontów i napraw. Pojazd będzie amortyzowany.

Przyszły fundator tłumaczył, że zarząd będzie używał auta dla celów statutowych z art. 2 ustawy o fundacji rodzinnej czyli będzie wykorzystywany do spełniania świadczeń na rzecz beneficjentów. Ponadto zgodnie ze statutem fundacja rodzinna będzie pokrywać koszty utrzymania, kształcenia i leczenia beneficjentów.

Wnioskodawca zaznaczył, że auto nie będzie oddane beneficjentom do wyłącznego samodzielnego używania. Przykładowo zarząd fundacji będzie podwoził syna fundatora do szkoły. Mężczyzna chciał się upewnić czy korzystanie z pojazdu przez członków zarządu fundacji, do spełniania świadczeń na rzecz beneficjentów, będzie opodatkowane jako świadczenie z art. 24q ust. 1 pkt 1 lub 3 ustawy o CIT.

Sam był przekonany, że nie, bo z auta będzie korzystał tylko zarząd. A ponadto samochód nie będzie oddany beneficjentowi do korzystania przez fundację.

Inaczej sprawę widział fiskus. Przypomniał, że zwolnienie z CIT nie ma zastosowania m.in. do działalności gospodarczej fundacji rodzinnej wykraczającej poza zakres określony w art. 5 ustawy o fundacji rodzinnej. Preferencja wyłączona jest także m.in. w przypadku szeregu świadczeń dla beneficjentów.

Jak tłumaczyli urzędnicy co prawda fundacja rodzinna w przypadku beneficjenta będącego osobą fizyczną może w szczególności pokrywać koszty jego utrzymania lub kształcenia (art. 2 ust. 3 ustawy o fundacji rodzinnej). Jednak każde tego typu świadczenie wiąże się z koniecznością zapłacenia CIT przez fundację rodzinną na podstawie art. 24q ust. 1 ustawy o CIT. Podstawę opodatkowania w tej sytuacji stanowi przychód odpowiadający wartości świadczenia.

W ocenie fiskusa opisany przypadek będzie pośrednim pozostawieniem do korzystania beneficjentom przez fundację rodzinną jej składnika majątkowego, w postaci samochodu osobowego. W konsekwencji korzystanie z samochodów osobowych przez członków zarządu fundacji podlega opodatkowaniu 15 proc. CIT. 

Taka wykładnia nie przekonała przyszłego fundatora. Zaskarżył ją do sądu administracyjnego, ale przegrał. 

Świadczenia dla beneficjentów fundacji

Poznański WSA podkreślił, że zwolnienie fundacji rodzinnej z CIT nie ma zastosowania m. in. do świadczeń z art. 2 ust. 2 ustawy o fundacji rodzinnej. A zgodnie z tym przepisem chodzi o składniki majątkowe, w tym środki pieniężne, rzeczy lub prawa, przeniesione na beneficjenta albo oddane beneficjentowi do korzystania przez fundację rodzinną albo fundację rodzinną w organizacji, zgodnie ze statutem i listą beneficjentów. I jest to otwarty katalog świadczeń, które spełniać może fundacja rodzinna na rzecz swoich beneficjentów.

WSA zauważył, że opodatkowaniu podlega m. in. przekazanie lub postawienie do dyspozycji beneficjentowi fundacji rzeczy do korzystania (przez fundację rodzinną).

W ocenie sąd w art. 2 ust. 2 ustawy o fundacji rodzinnej, wskazuje się jedynie ogólnie na oddanie składników majątkowych beneficjentowi do korzystania przez fundację. Nie precyzuje się w jaki sposób beneficjent fundacji ma z nich korzystać. A to oznacza, że nieistotne jest to czy dojdzie do oddania rzeczy do wyłącznego czy też niewyłącznego korzystania przez beneficjenta fundacji. Jak bowiem tłumaczył WSA regulacja ta nie przewiduje wymogu, aby określona rzecz została oddana beneficjentowi do wyłącznego korzystania.

Dlatego sąd nie miał wątpliwości, że nawet w sytuacji oddania przez fundację rodzinną jej beneficjentowi rzeczy do niewyłącznego korzystania dojdzie do świadczenia opodatkowanego na zasadzie art. 24q ust. 1 pkt 1 ustawy o CIT.

Wyrok nie jest prawomocny.

Sygnatura akt: I SA/Po 66/24.

15 procent

tyle wynosi podatek od świadczenia przekazanego lub postawionego do dyspozycji beneficjenta przez fundację rodzinną

Zasady opodatkowania fundacji rodzinnych od początku budzą wiele wątpliwości, a to przekłada się na liczne spory z fiskusem. Kolejny dotyczący aut dla członków zarządu przesądził właśnie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu. 

Auto dla zarządu fundacji rodzinnej — z CIT czy bez?

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Myśliwi kontra właściciele gruntów. Rząd chce chronić prawo własności
Podatki
Zapowiada się kolorowa jesień w podatkach. Wiemy, co planuje rząd Tuska
Praca, Emerytury i renty
Dodatek do emerytury. Wielu seniorów nie wie, że ma do niego prawo
Edukacja i wychowanie
Resort edukacji przygotowuje szkoły na upały. Będą nowe przepisy
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Sądy i trybunały
Czas na reformę. Rząd odkrywa karty w sprawie Sądu Najwyższego i neosędziów
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki