Obecnie przepisy rozporządzenia o bhp nie precyzują górnej granicy temperatury, która warunkuje zawieszenie zajęć w szkołach czy innych placówkach oświatowych. Inaczej jest w przypadku niskiej temperatury – przepisy mówią wprost, że „jeśli temperatura zewnętrzna mierzona o godzinie 21:00 w dwóch kolejnych dniach poprzedzających zawieszenie zajęć wynosi -15°C lub jest niższa, dyrektor za zgodą organu prowadzącego może zawiesić zajęcia".
Wkrótce ma się to zmienić. Dziennikarze Radia ZET ustalili, że Ministerstwo Edukacji Narodowej konsultuje z Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nowe wytyczne dotyczące nauki w szkołach w trakcie upałów. Resort chciałby, aby były gotowe jeszcze przed wiosną, bowiem ostatnie lata pokazują, że nauka w maju i czerwcu odbywa się często przy temperaturach przekraczających 30 stopni Celsjusza.