Uparty obdarowany zapłaci podatek, bo nie chciał pokazać wydruku z konta

Fiskus ma prawo żądać od obdarowanego, który chce skorzystać z pełnego zwolnienia potwierdzenia, że darowizna trafiła na konto. Nie wystarczy, że podatnik w zgłoszeniu wskazuje na przekazanie jej przelewem bankowym.

Publikacja: 15.06.2024 17:30

Uparty obdarowany zapłaci podatek, bo nie chciał pokazać wydruku z konta

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek

Nieznajomość prawa szkodzi. Czasem podatnikowi może zaszkodzić też upieranie się, że zna się na przepisach lepiej niż fiskus. Potwierdza to przypadek podatnika, który właśnie przegrał przed Naczelnym Sądem Administracyjnym spór o prawo do nielimitowanego zwolnienia z podatku od spadków i darowizn.

Konkretnie chodziło o ulgę dla darowizny. Podatnik dostał od siostry przelew na 40 tys. zł. Ponieważ była to darowizna od najbliższej rodziny, w grę wchodziło nielimitowane zwolnienie z podatku dla tzw. zerowej grupy przewidziane w art. 4a ustawy o podatku od spadków i darowizn. Obdarowany zgłosił jej nabycie w wymaganym sześciomiesięcznym terminie. Schody zaczęły się, gdy fiskus zaczął bliżej przyglądać się jego deklaracji SD-Z2. Wynikało z niej, że podatnik jako rodzaj dokumentu potwierdzającego nabycie zaznaczył „inny dokument”, a jako sposób przekazania środków podał „rachunek bankowy”, wskazując bank PKO BP.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Prawo w Polsce
Będzie żałoba narodowa po śmierci papieża Franciszka. Podano termin
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce