Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 25.04.2025 05:24 Publikacja: 11.10.2024 10:00
Za rządów PiS w Parlamencie Europejskim krzyczano, że w Polsce kończy się demokracja, nie będzie wolnych wyborów. A gdy się odbyły i do władzy doszła inna formacja, nikt nie wycofał się ze swoich słów – podkreśla prof. Zdzisław Krasnodębski
Foto: Avalon.red/REPORTER
Plus Minus: Zarzuty o dążenie do polexitu, brak pieniędzy z KPO, nieustanne spory o praworządność – tak wyglądały relacje PiS z Unią Europejską przez osiem lat waszych rządów. Czy nie potrafiliście sobie radzić na arenie europejskiej?
Prawo i Sprawiedliwość nie radziło sobie gorzej na arenie unijnej niż np. reprezentacja Koalicji Obywatelskiej. Śmiem twierdzić, że nawet radziło sobie lepiej. Tak było na przykład w Parlamencie Europejskim. I u nich, i u nas są różni posłowie, mniej lub bardziej zaangażowani, ale w ogólnym rozrachunku to nasi byli bardziej merytoryczni, aktywni, mieli więcej dokonań. Posłowie KO nie byli specjalnie widoczni, mimo że należeli do dużej grupy współrządzącej Unią, przez co mieli większe możliwości. A my działaliśmy w małej grupie opozycyjnej i nasze możliwości były dużo mniejsze. Mimo to np. w polityce dotyczącej przemysłu obronnego mogliśmy się poszczycić dużymi sukcesami. Także w kwestiach bardziej ideologicznych, dotyczących swobód obywatelskich, nasi posłowie również wykonywali dobrą pracę, stawiając opór atakom. Natomiast jeżeli chodzi o Komisję Europejską, to wywodzący się z Prawa i Sprawiedliwości Janusz Wojciechowski był komisarzem ds. rolnictwa. Gdy zaczęto krytykować politykę klimatyczną, to cała Komisja zrzuciła odpowiedzialność za swoją politykę na niego, a więc nagle przypisali mu kluczową rolę.
Sława Davida Hockneya działa z magnetyczną siłą. Od pierwszego więc dnia jego wystawa w Paryżu ściąga tłumy, a j...
Rzadko zdarza się spektakl, który przeżywa się w takich emocjach jak „Dziady” Mai Kleczewskiej z teatru w Iwano-...
Wokół modelu opieki nad dziećmi w Szwecji i Norwegii narosło wiele mitów. Wyjaśnia je w swoich reportażach Macie...
„PGA Tour 2K25” przypomina, że golf to nie tylko rodzaj kołnierza czy samochód.
Kluczem do rozwoju emocjonalnego dziecka jest doświadczenie, a nie informacja – wyjaśnia Jonathan Haidt.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas