Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 08.03.2018 09:44 Publikacja: 09.03.2018 15:00
„Kształt wody", reż. Guillermo del Toro.
Foto: materiały prasowe
To przecież mógłby sugerować werdykt Akademii Filmowej, która przyznała „Kształtowi wody" cztery Oscary, w tym za najlepszy film. Wbrew temu jednak, ani w gatunku SF, ani ogólnie rozpatrywanej sztuce filmowej nie jest to epokowe dokonanie.
W filmie Del Toro znalazłem jednak jedną rzecz intrygującą: bardzo udaną postać Obcego, podobnego z wyglądu do ryby, a może do płaza. Uprowadzony z Amazonii, wyciągnięty z błota, a więc z jakiejś słodkowodnej sadzawki, wymaga soli w wodzie (więc to jednak stwór morski?), odżywia się białkiem (lubi gotowane jaja), ale nie pogardzi też kotem. Twarz ma na swój sposób urodziwą, wielkie złote żabie oczy, na piersi i brzuchu jakby pancerz, na ramionach ozdobniki z płetw, które stroszy w stanach emocjonalnych. Palce u rąk i nóg ma złączone błoną pławną, ale zakończone szponami, nader przydatnymi, gdy trzeba wrogowi rozorać szyję. Nie wiadomo, czy to okaz z naszej planety, czy kosmita z rozbitego statku.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas