Reprezentacja łączna: gdzie szukać drugiego podpisu, gdy go nie złożono

Reprezentacja łączna tworzy instrumenty kontrolne służące członkom zarządu. Umowy ws. sylwestra w Zakopanem TVP nie zawarła zgodnie z prawem cywilnym i spółek handlowych.

Aktualizacja: 30.03.2019 16:05 Publikacja: 30.03.2019 08:00

Jacek Kurski

Jacek Kurski

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

8 marca 2019 r. w „Rzeczpospolitej" ukazał się artykuł Izabeli Kacprzak „Umowa z mocy prezesa TVP". Tekst ten odnosi się do zawartej jednoosobowo przez prezesa zarządu TVP SA umowy z gminą Zakopane na organizację sylwestra 2018 r.

Statut spółki TVP przewiduje reprezentację łączną, gdyż „do składania oświadczeń w imieniu spółki wymagane jest współdziałanie dwóch członków zarządu albo jednego członka zarządu łącznie z prokurentem". Stąd z pewnym zaskoczeniem przyjąć należy dywagacje o skutkach naruszenia zasad reprezentacji w spółce. Wypowiadający się w artykule prawnicy twierdzą, że problem jest dyskusyjny, a przecież tak nie jest. Zupełnym nieporozumieniem jest twierdzenie dr. Kwaśnickiego przyjmujące w takim przypadku (jednoosobowego działania członka zarządu) tzw. bezskuteczność zawieszoną. Nie ma żadnych argumentów przemawiających za przyjęciem tak błędnej tezy.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Rząd, weryfikując tzw. neosędziów, sporo ryzykuje
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Deregulacyjne pospolite ruszenie
Opinie Prawne
Michał Bieniak: Adwokat zrobił swoje, adwokat może odejść
Opinie Prawne
Maria Ejchart: Niezależni prawnicy są fundamentem państwa prawa
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Łaska Narodu na pstrym koniu jeździ. Ale logika nie