Aktualizacja: 30.08.2020 08:12 Publikacja: 30.08.2020 00:01
Foto: AdobeStock
Sponsorem tekstu jest literka „a" jak areszt. Semantycznie pojęcie jest lepsze niż kara. Lepsze niż „prawomocnie skazany". Zatrzymujemy i aresztujemy. Cytat że „stosowanie aresztu wprawdzie nie przesądza winy, ale..." - stanowi clue postępowań karnych prowadzonych przez organy ścigania. W społecznej świadomości koduje się informacja, że ktoś (słynny polityk, działacz tej czy innej społeczności, domniemany pedofil, wyłudzacz VAT czy innej maści kryminalista) trafił do aresztu. Aresztowany = winny. Taki „ktoś" posiedzi w areszcie 6, 9, 12, 18 lub więcej miesięcy (przepisy mówią o trzech miesiącach ale w praktyce ten okres, jako zbyt krótki, się nie przyjął). Wchodził w blasku fleszy, wyjdzie w ciszy a cały świat o nim zapomni. Może ten czy inny dziennikarz przypomną sobie o sprawie. Rzeczywistość jest rysowana wyrazistą kreską przez potrzebę sensacji i spektakularnych działań.
Projekt lansowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości nie zapewnia sprawiedliwych rozliczeń z osobami sprzeniewie...
Gdy fiskus będzie miał wątpliwości, powinien je rozstrzygać na korzyść podatnika. Taka zapowiedź pojawia się nie...
Łączenie przez Donalda Tuska patriotyzmu ekonomicznego ze zmierzchem globalizacji jest błędne, ponieważ jedno ni...
Konsekwencją zamieszania wokół debaty prezydenckiej w Końskich może być nie tylko protest wyborczy, ale również...
Upowszechnienie się w Polsce koncepcji „nieistniejącego wyroku” może wywołać nieprawdopodobny chaos w wymiarze s...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas