Przedłużony areszt po 15 minutach posiedzenia

Po 15 minutach posiedzenia i pięciu narady sędzia przedłuża areszt. A tomy akt leżą nienaruszone.

Aktualizacja: 30.08.2020 08:12 Publikacja: 30.08.2020 00:01

Przedłużony areszt po 15 minutach posiedzenia

Foto: AdobeStock

Sponsorem tekstu jest literka „a" jak areszt. Semantycznie pojęcie jest lepsze niż kara. Lepsze niż „prawomocnie skazany". Zatrzymujemy i aresztujemy. Cytat że „stosowanie aresztu wprawdzie nie przesądza winy, ale..." - stanowi clue postępowań karnych prowadzonych przez organy ścigania. W społecznej świadomości koduje się informacja, że ktoś (słynny polityk, działacz tej czy innej społeczności, domniemany pedofil, wyłudzacz VAT czy innej maści kryminalista) trafił do aresztu. Aresztowany = winny. Taki „ktoś" posiedzi w areszcie 6, 9, 12, 18 lub więcej miesięcy (przepisy mówią o trzech miesiącach ale w praktyce ten okres, jako zbyt krótki, się nie przyjął). Wchodził w blasku fleszy, wyjdzie w ciszy a cały świat o nim zapomni. Może ten czy inny dziennikarz przypomną sobie o sprawie. Rzeczywistość jest rysowana wyrazistą kreską przez potrzebę sensacji i spektakularnych działań.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r. Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Opinie Prawne
Mariusz Ulman: Co zrobić z neosędziami, czyli jednak muchomorki, słoneczka i żabki
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Sezon partnerstwa fiskusa z podatnikiem to sezon wyborczy
Opinie Prawne
Pietryga: Tusk nie zatrzyma globalizacji, ale Chińczyków i Turków zatrzymać może
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Sztab Rafała Trzaskowskiego wszedł na minę
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Tę opinię rzecznika TSUE Adam Bodnar musi uważnie przeczytać