Aktualizacja: 23.04.2017 22:32 Publikacja: 23.04.2017 20:31
Marek A. Cichocki
Foto: archiwum prywatne
Media społecznościowe stały się potężnym instrumentem wpływu na rzeczywistość polityczną Zachodu, powodem nagłych i nie zawsze pożądanych zmian. Niektóre zachodnie społeczeństwa, na przykład w USA, czerpią wiedzę o własnym kraju i świecie w ponad 60 proc. z tak zwanych zagregowanych, czyli zindywidualizowanych i dopasowanych do odbiorcy informacji, które podają im media społecznościowe.
To otwiera możliwości potężnych manipulacji. Największa obawa, jak pokazuje przykład wyborów amerykańskich, wiąże się z możliwością wpływania na proces wyborów przez zewnętrzną ingerencję. Strategia manipulacji opinią publiczną przez umiejętne wytwarzanie fali negatywnych lub nieprawdziwych informacji może zachwiać wyborczą decyzją i przeważyć szalę zwycięstwa na korzyść jednej ze stron. Rosja nie ukrywa przecież, że internet traktuje jako najnowocześniejszą broń w swoim całym – wymierzonym przeciwko Zachodowi – arsenale.
Wojna z Ukrainą i nieustanna walka z zewnętrznymi wrogami są paliwem napędowym reżimu na Kremlu. Gdy tego paliwa zabraknie, zbudowany przez Putina system może się posypać.
82,5 proc. niemieckiej frekwencji to szczyt marzeń. Głosowało więcej Niemców, niż mieszka ludzi w Polsce. To rekord od czasu zjednoczenia Niemiec w 1990 r. Jednocześnie wybory przyniosły też kilka innych rekordów, nie wszystkie pozytywne.
W Francji i Niemczech dosłyszeć można narastający ton koniecznej rywalizacji ze Stanami Zjednoczonymi. Polska nie może dać się wciągnąć w taką grę o „europejską jedność”.
Dla prezydenta Polski 10-minutowe spotkanie z prezydentem USA było potwarzą. Dla Karola Nawrockiego zdjęcie z amerykańską głową państwa byłoby na wagę złota. Kampania wyborcza wypiera rację stanu.
W każdej szkole w gronie pedagogicznym powinno być co najmniej 35 proc. mężczyzn – apeluje Fundacja Dobre Państwo i składa w tej sprawie petycję do Senatu. Cel? Pokazać dzieciom inny punkt widzenia.
Narcystyczny „cesarz Ameryki” Donald Trump otworzył nam oczy na wielkość momentu historycznego, w którym żyjemy. Mamy mało czasu na reorganizację Europy, ale trzeba zacząć od siły zbrojnej. Gdyby Europa miała wspólną, jednolicie dowodzoną armię, bez trudu pokonałaby Rosję.
Dla wnioskodawców ubiegających się o opinie zabezpieczające kluczowe jest, aby cel powołania do życia, a następnie funkcjonowania fundacji rodzinnej był zgodny z tym, który przyświecał środowisku firm rodzinnych – zapewnieniu ciągłości i trwałości funkcjonowania majątku firmowego i rodzinnego.
Złoty w czwartkowe popołudnie zyskiwał na wartości. Pomogła mu globalna słabość dolara.
Podobno postęp polega na tym, że światem przestają rządzić prawa dżungli zastąpione prawami zdrowego rozsądku. Czasem to się jednak cofa.
Nasza waluta traciła w środę na wartości. Chociaż ruch był wyraźny, to na razie nie zmienia to głównego trendu.
Złoty w środowy poranek notował niewielkie zmiany. Wciąż jednak można mówić o jego sile.
O myśliwych w Polsce to tylko dobrze albo wcale. Kto krytykuje, ten ignorant i hejter.
Zmiany w wymiarze sprawiedliwości powinny być głębsze. Trzeba zniwelować aktualny podział na dwa obozy i uniemożliwić powtórkę zawirowań.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas