Sejm, głosami KO i Trzeciej Drogi, przy wstrzymaniu się od głosu posłów Konfederacji i kilku posłów PiS, przyjął projekt ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw, przewidujący obniżkę składki zdrowotnej dla części przedsiębiorców. Obniżce sprzeciwiał się PiS i tworząca koalicję rządzącą Nowa Lewica oraz opozycyjna partia Razem. Zmiany w przepisach przyjął niedawno Senat. Z wypowiedzi premiera Donalda Tuska wynika jednak, że spodziewa się on weta prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie tej ustawy.
Dlaczego Lewica nie popiera obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców?
Reforma składki zdrowotnej będzie korzystna dla przedsiębiorców opodatkowanych na skali i liniowym PIT. Stracą ryczałtowcy z dużymi przychodami. Zmiany mają wejść w życie w 2026 roku.
NFZ po zmianie ustawy uzyska tytułem zmniejszonej składki o ok. 5 mld złotych mniej. Utrata środków ma być zrekompensowana wpłatą bezpośrednio z budżetu – co zapowiedział minister finansów Andrzej Domański.
Lewica sprzeciwiając się zmianom w wysokości składki argumentowała, że przepisy idą w kierunku, który preferuje osoby prowadzące działalność gospodarczą, ponieważ np. osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą płacą niższą składkę zdrowotną niż osoby zatrudnione na etat przy tym samym poziomie zarobków. Lewica argumentuje też, że wydatki na ochronę zdrowia powinny rosnąć, a nie być pomniejszane – a jeśli w budżecie są środki na zrekompensowanie obniżonej składki zdrowotnej, to zamiast obniżać składkę można byłoby zwiększyć wydatki na ochronę zdrowia.