Krzysztof Adam Kowalczyk: Zachowajmy zimną krew

Epidemia, podobnie jak panika na giełdach, kiedyś się skończy i gospodarka będzie mogła nadrobić straty. Trzeba więc zrobić wszystko, by firmy do tego momentu przetrwały.

Publikacja: 09.03.2020 20:00

Krzysztof Adam Kowalczyk: Zachowajmy zimną krew

Foto: AFP

Większość z nas straty z inwestycji przeżywa mocniej niż ewentualne zyski – udowodnili w 1979 r. Amos Tversky i Daniel Kahneman, których teoria stała się jedną z podstaw ekonomii behawioralnej. I właśnie ona wyjaśnia w dużym stopniu dramatyczne spadki giełdowe z poniedziałku. Kolejna fala paniki wywołanej przez koronawirusa przekłuła balon dmuchany przez kilka lat hossy na światowych parkietach. Inwestorom z portfelami wypchanymi akcjami o wywindowanych kursach puściły nerwy, gdy ceny ropy zaliczyły największy jednodniowy spadek do 1991 r. Arabia Saudyjska ruszyła do wojny cenowej. Wystarczyło, że OPEC nie dogadał się z Rosją w sprawie zmniejszenia wydobycia i dostosowania do słabnącego w efekcie epidemii popytu w Chinach.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Repolonizacja, czyli reupartyjnienie gospodarki
Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Tusku, nie ścigaj się z Trumpem
Opinie Ekonomiczne
Tusk odpowiada na Trumpa czy mówi Trumpem?
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Zamiast obniżać składkę zdrowotną, trzeba ją skasować
Opinie Ekonomiczne
Bełdowski, Góral: Kowal zawinił, bank powiesili