Nie dla "żelaznej kurtyny" technologii 5G

Nie uszło mojej uwadze, iż w ostatnich dniach w mediach ukazał się artykuł wysoko postawionego polskiego urzędnika państwowego dotyczący problemu technologii 5G i publicznie apelujący całą Europę, by w kwestii technologii 5G stanęła po stronie amerykańskiej i wykluczyła światowego lidera sieci 5G z europejskiego rynku telekomunikacyjnego, to rodzi ożywioną dyskusję w społeczeństwie - pisze Liu Guangyuan, ambasador Chin w Polsce.

Aktualizacja: 17.07.2020 17:26 Publikacja: 17.07.2020 16:21

Liu Guangyuan, ambasador Chin w Polsce

Liu Guangyuan, ambasador Chin w Polsce

Foto: mat. pras.

Od jakiegoś czasu Stany Zjednoczone, nie posiadając żadnych dowodów, pod pretekstem tzw. „bezpieczeństwa narodowego” oraz uciekając się do kłamstw i oszustw, lobbują, a nawet wymuszają na Polsce i innych krajach europejskich wprowadzenie zakazu korzystania ze sprzętu 5G oferowanego przez firmę Huawei. Jest to typowy przykład hegemonii upolityczniającej problem technologii i gospodarki, wyraźnie niewpasowujący się w ogólne trendy globalizacji gospodarczej, niesprzyjający rozwojowi technologii na świecie, a tym bardziej przynoszący szkodę dla interesów polskiej branży telekomunikacyjnej i szerokiej rzeszy konsumentów.

Technologia 5G jest produktem otwartej współpracy społeczności międzynarodowej oraz przynoszącym korzyści dla całego świata owocem zaawansowanych technologicznie innowacji. Wysoka integracja globalnych łańcuchów: przemysłowego, dostaw i wartości sprawia, że nie mogą one być sztucznie oddzielone, czy przerwane. Wszystkie kraje, a więc również Polska dążą do rozwoju sieci 5G. Jeśli z powodów politycznych zablokowane zostanie normalne uczestnictwo w rynku przedsiębiorstwa będącego liderem technologii 5G, to zostanie przerwany łańcuch technologiczny, co nie będzie różniło się od opuszczenia technologicznej „żelaznej kurtyny”, pogłębienia wykluczenia cyfrowego oraz obrania przez Polskę ścieżki powolnego rozwoju cyfrowego, w wyniku czego Polska utraci szansę na rozwój w erze Przemysłu 4.0.

Gospodarka rynkowa kieruje się zasadami wolnego handlu i uczciwej konkurencji, a pełna konkurencja rynkowa sprzyja obniżeniu kosztów budowy sieci 5G, poprawia jakość produktów i usług oraz przynosi korzyści wszystkim konsumentom. Ignorowanie reguł rynkowych i arbitralne ingerowanie w konkurencję za pomocą środków politycznych zaszkodzi otwartemu i przejrzystemu środowisku biznesowemu, zakłóci normalny porządek rynkowy oraz prześle niewłaściwe sygnały ??wszystkim zagranicznych firmom inwestującym i planującym inwestycje w Polsce, co wpłynie bardzo niekorzystnie na rozwój własny Polski oraz zagraniczną współpracę handlową. To, czy Polska może zapewnić uczciwe, sprawiedliwe i niedyskryminujące otoczenie biznesowe dla przedsiębiorstw z udziałem kapitału zagranicznego, jest wyznacznikiem kwestii, czy polski rynek będzie wystarczająco atrakcyjny, a także wskaźnikiem dla inwestorów spoza kraju, czy inwestycje w Polsce są bezpieczne.

Polski rząd wielokrotnie podkreślał, że będzie utrzymywał uczciwe i otwarte warunki na rynku telekomunikacyjnym i nie będzie prowadził polityki wyłączenia jakiegokolwiek kraju lub przedsiębiorstwa – to właśnie jest postawa, jąka powinien charakteryzować się kraj niepodległy i niezależny, która leży również w fundamentalnym i długofalowym interesie Polski. Strona amerykańska jest znana na świecie z nagannego nadużywania siły państwa w szaleńczym tłumieniu chińskich przedsiębiorstw. Stany Zjednoczone znane są również z tego, że zrobią wszystko, co w ich mocy, by zmusić inne kraje do poddania się ich potężnemu reżimowi. Jeśli podstawowym celem państwa jest pozbawienie innych krajów ich prawa do odpowiedniego rozwoju i utrudnianie ludzkości korzystania z owoców postępu technologicznego, to nie przyniesie mu to żadnej przewagi ani szacunku. Jeśli władze rządzące w poszczególnych krajach pozostają pod wpływem amerykańskiego hegemonizmu technologicznego i polityki zastraszania, a zamiast niezależnych osądów ślepo poddają się polityce innych i naruszają własne zobowiązania, przyjmując dyskryminującą politykę wobec konkretnych przedsiębiorstw, to nieuchronnie zaszkodzą one narodowemu wizerunkowi oraz swojej własnej międzynarodowej reputacji.

Epidemia COVID-19 postawiła świat przed poważnymi wyzwaniami. Głęboko uświadomiła nam również, że ludzkość jest wspólnotą dzielącą ten sam los na dobre i na złe i tylko poprzez solidarność i współpracę możemy sprostać globalnym wyzwaniom. Poruszające było to, iż w czasie epidemii oba kraje- Chiny i Polska, wzajemnie otoczyły się troską, razem stawiały czoła przeciwnościom i dowiodły słuszności powiedzenia, że „prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie”. W przyszłości obie strony nadal będą musiały prowadzić ścisłą współpracę w zakresie wspólnego zwalczania epidemii i ożywienia gospodarczego. W czasach, gdy gospodarki wszystkich państw, jako siły napędowej swego wzrostu, szczególnie potrzebują sieci 5G i innych pojawiających się nowych technologii, wyjściem nie są ideologiczne rozgraniczenia i propagowanie „przerwania więzi” łączących technologie. Szkalowanie, presja lub sztuczne ograniczenia przedsiębiorstw pochodzących z danego kraju będą tylko szkodzić wszystkim, również samym to czyniącym. Poszukiwanie wspólnych płaszczyzn porozumienia przy jednoczesnym zachowywaniu odmienności oraz obopólnie korzystna współpraca to jedyny właściwy wybór.

Między Chinami a Polską nie istnieją spory natury geopolitycznej, a tym bardziej nie ma fundamentalnego konfliktu interesów. Współpraca obu stron przewyższa wzajemną konkurencję, a konsensus jest znacznie silniejszy niż dzielące nas różnice. Chiny dla Polski są partnerem, a nie przeciwnikiem, są szansą, a nie zagrożeniem. Mamy nadzieję, aby Polska mogła wyeliminować anomalie związane z pojęciami takimi jak „zimnowojenna mentalność” i gra o sumie zerowej, nadal utrzymywała uczciwe i otwarte warunki na rynku telekomunikacyjnym oraz samodzielnie i niezależnie dokonywała właściwych wyborów. Chiny są gotowe do współpracy z Polską w celu wzmocnienia wymiany i współpracy w zakresie technologii, a w tym sieci 5G, aby wspólnie wykorzystać ogromne możliwości postępu, jaki niesie ze sobą nowy etap rewolucji technologicznej i aby dążyć do osiągnięcia wspólnego rozwoju i wzajemnych korzyści.

Od jakiegoś czasu Stany Zjednoczone, nie posiadając żadnych dowodów, pod pretekstem tzw. „bezpieczeństwa narodowego” oraz uciekając się do kłamstw i oszustw, lobbują, a nawet wymuszają na Polsce i innych krajach europejskich wprowadzenie zakazu korzystania ze sprzętu 5G oferowanego przez firmę Huawei. Jest to typowy przykład hegemonii upolityczniającej problem technologii i gospodarki, wyraźnie niewpasowujący się w ogólne trendy globalizacji gospodarczej, niesprzyjający rozwojowi technologii na świecie, a tym bardziej przynoszący szkodę dla interesów polskiej branży telekomunikacyjnej i szerokiej rzeszy konsumentów.

Pozostało 90% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację