Tzw. nastrojometr portalu Nieruchomosci-online.pl zanotował pierwszą od ponad roku poprawę. W I kwartale 2025 r. wskaźnik ten osiągnął 53,5 pkt, o 6 pkt więcej niż w IV kwartale ubiegłego roku.
Jak tłumaczy Rafał Bieńkowski, ekspert serwisu, oznacza to powrót na rynek bardzo ostrożnego optymizmu. Wpłynęły na to m.in. rządowe zapowiedzi programu dopłat do kredytów oraz nieco większa elastyczność sprzedających mieszkania.
Czytaj więcej
Chętni na kawalerki odpowiadają za 12,5 proc. popytu na mieszkania z rynku wtórnego – wynika z an...
Sprzedający mieszkania nie wykluczają obniżek
– Chociaż program dopłat do kredytów jeszcze nie wystartował, to jego sama zapowiedź w lutym wystarczyła, by nastroje się poprawiły. Więcej osób zaczęło się rozglądać za nieruchomościami, wróciły pytania o oferty, pojawiła się nadzieja, że coś „ruszy” – mówi Rafał Bieńkowski. - Rynek wciąż jednak działa bardzo ostrożnie – zaznacza.
Bieńkowski dodaje, że lepsze nastroje są też efektem „mniejszego szaleństwa cenowego”. - Wprawdzie wysokie ceny, które zostały wygenerowane przez poprzednie wsparcie rządowe, są wciąż podstawą rynku, to sprzedający nieruchomości w wielu miastach są bardziej skłonni do obniżek. Swoje zrobiła też zbliżająca się wiosna, która zawsze uaktywnia część kupujących – dodaje Rafał Bieńkowski.