Hołownia 23 kwietnia spotkał się w Warszawie w kawiarni „Czytelnik” z wyborcami Rafała Trzaskowskiego (kawiarnia znajduje się w tym samym budynku, w którym swoją siedzibę ma Rada Krajowa PO). W czasie spotkania marszałek Sejmu stwierdził, że sztab kandydata KO „chowa go w złotej klatce” i próbuje „bronić go przed różnymi atakami i wyzwaniami”.
Szymon Hołownia proponuje Rafałowi Trzaskowskiemu sparing
- Chcę mu pomóc w tym, żeby z tej cieplarnianej atmosfery wyszedł, dlatego że o wyborach zdecyduje w tym roku druga tura – dodał Hołownia i zaproponował kandydatowi KO „sparing”, jakim miałaby być debata między Hołownią a Trzaskowskim w Gdańsku, 30 kwietnia. - To będzie debata, to będzie sparing, jeżeli Rafał się na to zgodzi - oświadczył.
Teraz Hołownia, który sam zarzucał Rafałowi Trzaskowskiemu, że ten zaproponował debatę w Końskich wyłącznie Karolowi Nawrockiemu, nie zapraszając na nią innych kandydatów (ostatecznie w debacie organizowanej przez sztab Trzaskowskiego, a transmitowanej przez TVP, TVN i Polsat wzięło udział ośmioro kandydatów, w tym Hołownia) wyjaśnia dlaczego zaprosił na debatę jedynie kandydata KO.
Szymon Hołownia chce debatować nie tylko z Rafałem Trzaskowskim
„Dostaję pytania, dlaczego zaprosiłem do rozmowy Rafała Trzaskowskiego, a nie Magdalenę Biejat czy innych kandydatów. Oto odpowiedź: organizuję spotkanie z wyborcami Rafała Trzaskowskiego, na które tym razem zaprosiłem również jego samego. Magdalenę Biejat bardzo szanuję jako koalicyjną partnerkę i dlatego chciałbym w najbliższym czasie zorganizować także osobne spotkanie z jej wyborcami, na które z przyjemnością ją zaproszę. Myślę, że nasze zespoły mogłyby przy tej okazji dobrze współpracować” - napisał kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta w serwisie X.