W 2015 roku Bill Gates przekonywał, że w XXI wieku epidemie pochłoną więcej ofiar niż wojny. Dziś przekonanie, że epidemia SARS-CoV-2 nie jest wyizolowanym incydentem i że nowe choroby będą się pojawiały cyklicznie, jest powszechne.
Musimy się przygotować do życia w niestabilnym świecie. Takim, w którym reakcje na kryzysy są bardzo gwałtowne, a ich skutki mogą być bardzo brutalne społecznie. Wydarzenia, które przerywają globalne łańcuchy dostaw: epidemie, klęski żywiołowe, kryzysy gospodarcze, rywalizacja mocarstw, lokalne wojny i polityczne rewolucje – będą kołem zamachowym kolejnych cykli światowych kryzysów. Naszym zadaniem, zarówno sektora publicznego, jak i prywatnego, jest przygotowanie Polski do długotrwałego i sprawnego funkcjonowania w nowym niebezpiecznym świecie XXI wieku.