Pan w superbusie

Krzysztof Olszewski. Należący do niego Solaris Bus & Coach zdominował polski rynek autobusów. Teraz podbija zagranicę

Publikacja: 20.01.2012 03:46

Krzysztof Olszewski zaczynał karierę zawodową w warsztatach samochodowyc

Krzysztof Olszewski zaczynał karierę zawodową w warsztatach samochodowyc

Foto: Fotorzepa, bartosz jankowski Bartosz Jankowski

Krzysztof Olszewski ma dzisiaj 60 lat. Jest absolwentem Politechniki Warszawskiej, skończył na niej Wydział Budowy Maszyn. Pracował już podczas studiów, a kiedy nie starczało czasu na naukę, brał urlopy dziekańskie, bo zależało mu na zdobyciu uprawnień rzemieślniczych.

Zaczynał od warsztatów samochodowych i tam był najpierw uczniem, potem czeladnikiem, wreszcie mistrzem. Razem z żoną Solange Olszewską, która jest dzisiaj prezesem firmy, w czasie wakacji wyjeżdżał do Szwecji, aby tam zarobić na kupno warsztatu samochodowego. Udało się i w latach 1976 – 1981 prowadził własny warsztat samochodowy.

Kiedy w grudniu 1981 wyjechał do Berlina po części samochodowe, zastał go tam stan wojenny. Solange Olszewska warsztat sprzedała i udało się jej dołączyć do męża, który już pracował wtedy w berlińskiej firmie produkującej autobusy Neoplan, należącej do rodziny Auwaerterów. Cztery lata później był już dyrektorem berlińskiego zakładu.

Do Polski wrócili na początku lat 90. i zaczęli od założenia Biura Handlowego w Warszawie, które reprezentowało Gottlob Auwaerter GmbH, ale w tym samym czasie założyli firmę Neoplan Polska zajmującą się sprzedażą neoplanów w Polsce.

Na szerokie wody firma wypłynęła, kiedy w 1995 roku razem z MAN wygrali przetarg na dostawę 122 autobusów dla Poznania, z czego 72 miał dostarczyć Neoplan. Wtedy Krzysztof Olszewski zdecydował o stworzeniu własnej fabryki, a rodzina Auwaerterów zgodziła się na wykorzystanie marki i konstrukcji pojazdów. Pieniądze musiał zdobyć Olszewski.

Fabryka Neoplan w Bolechowie-Osiedlu pod Poznaniem ruszyła w marcu 1996. W zakładzie w Środzie Wielkopolskiej produkowano szkielety autobusów oraz podzespoły do nich. Sukces przyszedł nadspodziewanie szybko, bo w ciągu dwóch lat Neoplan Polska opanował połowę polskiego rynku niskopodłogowych autobusów miejskich i autokarów. Nie było to specjalnie trudne, bo eleganckie neoplany konkurowały ze zgrzebnymi ikarusami.

Plany dalszej współpracy z Neoplanem, który miał 30 proc. udziałów w polskiej spółce, zostały pokrzyżowane wykupieniem tej firmy przez MAN. Ostatecznie Olszewski odkupił udziały polskiego Neoplana. Tak powstał Solaris Bus & Coach.

Pierwsza własna hala produkcyjna nowej firmy została otwarta w kwietniu 2006 roku w Bolechowie. Krzysztof Olszewski zrezygnował w październiku 2008 r. ze stanowiska prezesa zarządu, oddał je żonie (sam jest szefem rady nadzorczej). A firma rozwija się dalej.

Krzysztof Olszewski ma dzisiaj 60 lat. Jest absolwentem Politechniki Warszawskiej, skończył na niej Wydział Budowy Maszyn. Pracował już podczas studiów, a kiedy nie starczało czasu na naukę, brał urlopy dziekańskie, bo zależało mu na zdobyciu uprawnień rzemieślniczych.

Zaczynał od warsztatów samochodowych i tam był najpierw uczniem, potem czeladnikiem, wreszcie mistrzem. Razem z żoną Solange Olszewską, która jest dzisiaj prezesem firmy, w czasie wakacji wyjeżdżał do Szwecji, aby tam zarobić na kupno warsztatu samochodowego. Udało się i w latach 1976 – 1981 prowadził własny warsztat samochodowy.

Opinie Ekonomiczne
Adam Roguski: Polscy milionerzy wolą luksusowe samochody i spa niż nieruchomości
Opinie Ekonomiczne
Grzegorz W. Kołodko: Szeroki świat czy narodowy zaścianek?
Opinie Ekonomiczne
Leszek Pacholski: Interesy ludzi nauki nie uwzględniają potrzeb polskiej gospodarki
Opinie Ekonomiczne
Damian Guzman: Czy polskie firmy będą przenosić się do Rumunii?
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Opinie Ekonomiczne
Marek Góra: Nieuchronność dłuższej aktywności zawodowej