Krzysztof Adam Kowalczyk: Niewykorzystane okazje się mszczą

Miniony rok podważył wiele argumentów za niewchodzeniem do strefy euro. Sęk w tym, że okno możliwości się zamknęło. Na lata.

Aktualizacja: 03.01.2021 21:19 Publikacja: 03.01.2021 21:00

Krzysztof Adam Kowalczyk: Niewykorzystane okazje się mszczą

Foto: Adobe Stock

Gdyby Anglicy mieli euro, nie byłoby brexitu – pisał Janis Warufakis. I choć ten ekscentryczny były minister finansów Grecji nie jest bohaterem z mojej bajki, przyznaję mu rację: premier Cameron nie zaryzykowałby ogłoszenia owego nieszczęsnego referendum.

Żałuję, że i my w swoim czasie nie postawiliśmy kropki nad „i". Euro w wymiarze geopolitycznym zakotwiczyłoby Polskę na Zachodzie, a w gospodarczym przyniosło korzyści, jakie daje posiadanie rezerwowej waluty świata. Górę jednak wzięło przekonanie, że w razie kryzysu elastyczny kurs złotego obroni nas przed recesją, podnosząc konkurencyjność gospodarki. Apetyt przedsiębiorców na euro i pozbycie się ryzyka walutowego stopniowo słabł w miarę, jak malała zmienność kursu. Popularny stał się argument, że stopy procentowe w Eurolandzie są za niskie i niedostosowane do naszej gospodarki, co mogłoby utrudnić trzymanie inflacji pod kontrolą i prowadzić np. do eksplozji kredytowej i bańki w nieruchomościach.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Repolonizacja, czyli reupartyjnienie gospodarki
Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Tusku, nie ścigaj się z Trumpem
Opinie Ekonomiczne
Tusk odpowiada na Trumpa czy mówi Trumpem?
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Zamiast obniżać składkę zdrowotną, trzeba ją skasować
Opinie Ekonomiczne
Bełdowski, Góral: Kowal zawinił, bank powiesili