Czym dokładnie zajmuje się Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych?
PS: Wspieramy polskich eksporterów. Przedsiębiorcy najczęściej nie są w stanie sami zminimalizować ryzyka związanego z zagraniczną ekspansją. Rolą KUKE jest pomagać polskim firmom zainteresowanym nowymi rynkami. Mogą one liczyć nie tylko na ubezpieczenia sprzedaży dóbr szybkozbywalnych, takich jak np. produkty spożywcze, ale również na ubezpieczenia projektów inwestycyjnych - usług budowlanych, dostaw maszyn lub linii technologicznych. Wiemy, że to przedsiębiorcy znają się najlepiej na swoim biznesie, a naszą rolą jest pomóc im w ekspansji. To z tego powodu, doradzamy często również w obszarze inżynierii finansowej, we właściwym doborze produktów finansowych. KUKE jest jedynym ubezpieczycielem, który ma ustawowy mandat do oferowania ubezpieczeń eksportowych gwarantowanych przez Skarbu Państwa. Krótko mówiąc, w tej działalności występujemy jako tzw. agencja ubezpieczeń kredytów eksportowych. Na całym świecie działa około 80 takich organizacji, które są elementem systemu wspierania eksportu w danym państwie. Są to organizacje z którymi konkurujemy na globalnym rynku. Załóżmy, że polska firma zabiega o jakiś kontrakt, dajmy na to na Filipinach i tam spotyka się z zagranicznym konkurentem, który dostarcza dokładnie taki sam towar lub usługę. Zarówno pierwszy i drugi podmiot prezentuje filipińskiemu kontrahentowi nie tylko samą ofertą produktu, ale również ofertę finansowania i ubezpieczenia transakcji Naszym zadaniem jest strukturyzowanie takiego finansowania i ubezpieczenia. Jeśli chodzi o same parametry ubezpieczenia to poruszamy się w granicach określonych przez międzynarodowe regulacje. Natomiast jeżeli chodzi o naszą elastyczność czy pomysłowość co do układania pewnych struktur potrafimy zastosować rozwiązania bardziej innowacyjne niż nasi zagraniczni odpowiednicy.
I jesteście w stanie z nimi konkurować?
PS: Przykładem takiego udanego projektu była ubiegłoroczna transakcja, gdzie ustrukturyzowaliśmy długoterminowe finansowanie i ubezpieczenie dla inwestora białoruskiego po to, żeby polska firma wybudowała centrum handlowe na Białorusi. Kolejnym przykładem udanej transakcji jest ubezpieczenie budowy hotelu w Gruzji, które sfinalizowaliśmy na początku tego roku. Zostało to oczywiście zauważone przez naszych przyjaciół zagranicznych.
Jakiego typu transakcje najczęściej wspieracie?