Sprzedający nie mają skrupułów, by wysoko wyceniać swoją własność

Nie sądzę, aby klienci kupowali mieszkania za każdą cenę – mówi Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse.

Publikacja: 04.04.2024 21:06

Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse

Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse

Foto: Mat.prasowe

Nowa kawalerka w Warszawie kosztuje średnio ponad 770 tys. zł, we Wrocławiu i Trójmieście – prawie 590 tys. zł. Na rynku wtórnym też taka drożyzna?

Sytuacja na rynku wtórnym jest pochodną zjawisk, które obserwujemy na rynku mieszkań deweloperskich. To nie są segmenty oderwane od siebie i funkcjonujące w dwóch różnych przestrzeniach. Skoro popyt na mieszkania rośnie, a deweloperzy uruchamiają kolejne inwestycje z nowymi, wyższymi cenami, to indywidualni sprzedający nie widzą powodów, aby nie dyktować odpowiednich warunków cenowych. A jeśli dodatkowo uświadomią sobie, ile może kosztować wykończenie takiego deweloperskiego lokalu, to nie mają skrupułów, by wysoko wyceniać swoją własność.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Nieruchomości mieszkaniowe
Nadchodzi zmierzch mikrokawalerek. Rząd walczy z patodeweloperką
Budownictwo
Ceny mieszkań doszły do sufitu? Sprzedający liczą na kolejne zwyżki
Nieruchomości mieszkaniowe
Coraz mniej niedrogich mieszkań w ofercie
Nieruchomości
Średnia pensja nie wystarczy na pół metra mieszkania
Nieruchomości
Wygrywają klienci z gotówką