Nie będzie kary aresztu dla Zbigniewa Ziobry. Sąd nie wydał na to zgody

Warszawski sąd okręgowy nie zgodził się w poniedziałek na 30-dniową karę porządkową aresztu dla byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Chce tego sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa za pięciokrotne niestawiennictwo ministra przed jej obliczem.

Publikacja: 31.03.2025 13:27

Poseł PiS Zbigniew Ziobro

Poseł PiS Zbigniew Ziobro

Foto: PAP/Albert Zawada

Podczas rozpoczętego w południe niejawnego posiedzenia Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił wniosku o zastosowanie wobec Ziobry kary porządkowej – 30 dni aresztu. Sprawę rozstrzygnął sędzia Tomasz Grochowicz. Decyzja jest nieprawomocna i przysługuje na nią zażalenie, na wniesienie którego strona ma 7 dni.

Jak sąd uzasadniał decyzję w sprawie wniosku o karę aresztu dla Zbigniewa Ziobry

- Sąd uznał, że zachowanie pana Zbigniewa Ziobry było wysoce naganne, niemniej jednak nie ma podstaw prawnych do zastosowania wobec niego tego środka (aresztu – red.). Celem środków przewidzianych w k.p.k. jest ochrona sprawnego przebiegu postępowania. Zatem po sprawdzeniu na kontinuum czasowym jakimi informacjami dysponowała komisja w momencie podejmowania decyzji i biorąc pod uwagę, że świadek w tym czasie został doprowadzony już do dyspozycji komisji, sąd uznał, że komisja mogła przeprowadzić czynności, ale odstąpiła od tego. Wobec tego nie zostały spełnione warunki ustawowe żądania doprowadzenia świadka – wyjaśniła rzeczniczka stołecznego sądu okręgowego sędzia Anna Ptaszek. 

Ziobro nie stawił się w poniedziałek przed sądem, reprezentował go pełnomocnik. Jego nieobecność tłumaczył dziennikarzom poseł PiS Janusz Kowalski. - Zbigniew Ziobro jest najprawdopodobniej za granicą. Ma skomplikowane leczenie. Jeżeli byłby dzisiaj zdrowy, to byłby w pełni aktywny na polskiej scenie politycznej – mówił Kowalski.

W posiedzeniu uczestniczyła za to szefowa komisji śledczej Magdalena Sroka. Posłanka, krótko skomentowała postanowienie sądu: - My w tej sytuacji będziemy składać apelację, nie zgadzamy się z tą decyzją. Sąd w swoim uzasadnieniu podkreślił również, że zachowanie pana Zbigniewa Ziobro jest niedopuszczalne, że jego postawa, którą prezentował nie powinna mieć miejsca. Natomiast sąd nie uwzględnił wniosku komisji. Będziemy składać apelację.  

Czytaj więcej

Ewa Szadkowska: W pogoni za Zbigniewem Ziobrą

Jakie mogą być dalsze losy tej sprawy? Adwokat Radosław Baszuk wyjaśnia, że komisja na skuteczne złożenie zażalenia na postanowienie sądu okręgowego ma 7 dni. – Jeżeli sąd apelacyjny zmieni decyzję sądu okręgowego i zastosuje wobec Zbigniewa Ziobry karę porządkową aresztu, to będzie przysługiwało od tej decyzji tzw. zażalenie poziome, czyli kierowane do innego składu sądu apelacyjnego. Stanowi o tym art. 426 par. 2 kodeksu postępowania karnego – mówi mec. Baszuk.

Zapytany, kiedy Ziobro może trafić do aresztu w przypadku ewentualnego uwzględnienia zażalenia komisji, odparł:  – W sytuacji nieprawomocnego orzeczenia aresztu postanowienie takie jest wykonalne natychmiast. Jego wykonalność może wstrzymać wniesienie zażalenia. Jeżeli natomiast za jakiś czas zapadłoby w tej sprawie prawomocne postanowienie sądu o areszcie to sprawa jest jasna. Prawomocne postanowienie podlega wykonaniu – wyjaśnia Baszuk.  

Z wnioskiem o karę wobec byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości wystąpiła sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa, która chce przesłuchać go jako świadka. Dotychczas nie udało się to pomimo pięciu prób, ponieważ Ziobro konsekwentnie nie stawia się na wezwania komisji. Ostatnie podejście odbyło się 31 stycznia, kiedy to byłego ministra na posiedzenie komisji doprowadziła policja.

Był to efekt uwzględnionego przez sąd wniosku komisji o zatrzymanie i doprowadzenie byłego ministra na to posiedzenie. Sejm w tej sprawie uchylił mu immunitet. Ziobro został wówczas wezwany na godz. 10.30, jednak zamiast pojawić się przed komisją udzielał wywiadu TV Republika. Po zakończeniu został zatrzymany przez policję i doprowadzony do budynku sejmowego, w którym miał zostać przesłuchany przez komisję. Do tego jednak nie doszło. Z uwagi na nieobecność Ziobry o wyznaczonej godzinie komisja zrezygnowała z czynności uznając doprowadzenie za nieskuteczne. Posłowie zawnioskowali też wtedy o karę porządkową dla Ziobry.

Czytaj więcej

"Przesłuchamy Ziobrę na Białołęce lub w Sejmie". Komisja ds. Pegasusa wyjaśnia wniosek o areszt wobec Ziobry

Komisja chce kary aresztu dla Ziobry. „Komisja jest nielegalna”

Niemal miesiąc później Sejm wyraził zgodę na zatrzymanie i doprowadzenie Ziobry do aresztu. Przewodnicząca komisji wyjaśniała, że kara porządkowa ma umożliwić ostateczne przesłuchanie byłego ministra. - Czasy, kiedy to Zbigniew Ziobro pisał scenariusze się skończyły. Nie ma takiej możliwości, żebyśmy grali w spektakl, który funduje nam od jakiegoś czasu Zbigniew Ziobro. Kolejną z kar porządkowych, jakie komisja jest w stanie nałożyć na świadka, jest kara 30 dni aresztu. Nie chcemy bawić się w teatr polityczny, tylko chcemy przesłuchać świadka, który ma ogromną wiedzę na temat systemu Pegasus. Dlatego też zawnioskujemy do sądu okręgowego w Warszawie o jego ponowne zatrzymanie i umieszczenie na 30 dni w areszcie, po to, żeby go przesłuchać. Czy to przesłuchanie odbędzie się na Białołęce (gdzie znajduje się areszt – przyp. red.), czy odbędzie się po doprowadzeniu do sal na terenie Sejmu, o tym jeszcze zdecydujemy. Natomiast każdy inny obywatel, który miałby wezwanie na konkretną godzinę, nie mógłby pozwolić sobie na tego typu zachowanie. Stąd też nasza decyzja – mówiła kilka tygodni temu Magdalena Sroka, przewodnicząca komisji ds. Pegasusa.

Według byłego ministra, cała sprawa jest pułapką i ma doprowadzić do pozbawienia go wolności. Ziobro konsekwentnie twierdzi też, że komisja śledcza ds. Pegasusa działa nielegalnie i powołuje się przy tym na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który uznał ustawę powołującą tę komisję za niezgodną z konstytucją.

- Tzw. komisja ds. Pegasusa zdawała sobie sprawę, że byłem przewożony przez policję do Sejmu. Gdy się o tym dowiedzieli, zdecydowali się na ucieczkę – komentował Ziobro po nieskutecznym doprowadzeniu go przed komisję.

Podczas rozpoczętego w południe niejawnego posiedzenia Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił wniosku o zastosowanie wobec Ziobry kary porządkowej – 30 dni aresztu. Sprawę rozstrzygnął sędzia Tomasz Grochowicz. Decyzja jest nieprawomocna i przysługuje na nią zażalenie, na wniesienie którego strona ma 7 dni.

Jak sąd uzasadniał decyzję w sprawie wniosku o karę aresztu dla Zbigniewa Ziobry

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Dobra osobiste
Ksiądz pozwał biskupa. Jest wyrok Sądu Najwyższego w bezprecedensowej sprawie
Materiał Promocyjny
Jak wygląda nowoczesny leasing
Praca, Emerytury i renty
Czy można otrzymać dwie 13. emerytury? ZUS stawia sprawę jasno
Praca, Emerytury i renty
Zmiany w terminach wypłat 800 plus. Harmonogram przelewów w kwietniu 2025
Praca, Emerytury i renty
Zmiany w wypłatach 13. emerytury. Terminy przelewów w kwietniu 2025
Materiał Partnera
Kroki praktycznego wdrożenia i operowania projektem OZE w wymiarze lokalnym
Sądy i trybunały
Sędzia od lat nie pisze uzasadnień wyroków. Resort Bodnara reaguje
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście