Specustawa – niedocenione narzędzie planowania

Pomijając kontekst uchwalenia tzw. specustawy mieszkaniowej, wydaje się, że przy odpowiednim stosowaniu (niekoniecznie zgodnym z pierwotnym zamierzeniem ustawodawcy) może się ona stać przydatnym, a nawet pożądanym narzędziem planowania przestrzennego gmin.

Publikacja: 08.02.2019 09:00

Specustawa – niedocenione narzędzie planowania

Foto: materiały prasowe

Uchwały lokalizacyjne mogą służyć poprawie niewykonalnych miejscowych planów albo być dynamiczną odpowiedzią na zmieniające się potrzeby planistyczne i rynkowe – o ile tylko będą podejmowane według polityki przestrzennej szerszej niż interes konkretnego inwestora.

Mija siedem miesięcy obowiązywania tzw. specustawy, zwanej też popularnie lex deweloper, a uchwał o lokalizacji inwestycji mieszkaniowej zostało podjętych zaledwie kilka – informują media. Wniosek: ustawa, która w założeniu miała usprawnić budowę mieszkań, nie działa.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Nieruchomości
Ile kosztuje remont. Czy „Klucz do mieszkania” nakręci stawki?
Nieruchomości
Dla kogo ziemia rolna w mieście. Co może powstać na działkach?
Nieruchomości
Deweloperzy aktywni nie tylko w dużych miastach
Nieruchomości
Jeszcze większy Skwer Harmonia. W ofercie także mieszkania pod klucz
Nieruchomości
15-minutowe miasto na Klinach. Powstanie 2,7 tys. mieszkań