Emocjonalne wystąpienie Hołowni. „Z mordercą Tymka nie ma żadnej rozmowy”

Szymon Hołownia, kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta przestrzegał w Gdańsku przed kandydatami, którzy proponują „dogadanie się z Putinem i robienie z nim interesów”. Pokazywał przy tym zdjęcie 3-letniego dziecka, które zginęło podczas piątkowego ostrzału ukraińskiego miasta Krzywy Róg.

Publikacja: 05.04.2025 13:35

Szymon Hołownia podczas spotkania wyborczego

Szymon Hołownia podczas spotkania wyborczego

Foto: PAP/Marcin Gadomski

- Popatrzcie na to zdjęcie. To jest mały Timofiej. Trzy lata, dziewięć miesięcy. Tima, Timoszka. Tymek. To był Tymek. Wczoraj zginął w Krzywym Rogu w Ukrainie od rakiety, którą wystrzelił Putin i która spadła na plac zabaw, na osiedle. Jedyną winą Tymka wobec Władimira Władimirowicza Putina było to, że wracał z babcią ze spaceru. Mama, kiedy usłyszała huk wybuchu, podbiegła do okna i zobaczyła, co się stało – mówił Hołownia. 

- Zobaczcie w czasie tej naszej kampanii prezydenckiej zdjęcia z Krzywego Rogu. Rodziców siedzących przy zwłokach 15-letniego syna, który też szedł po prostu ulicą. Zobaczcie zniszczony blok, płonące na parkingu samochody, zobaczcie ten plac zabaw i huśtawki, które trafiła ta rakieta – mówił Hołownia. - 19 ofiar, dziewięcioro dzieci, zaatakowany sam środek osiedla – opowiadał, wspominając niedawną wizytę w Buczy z okazji trzeciej rocznicy zakończenia okupacji przez Rosjan. 

Czytaj więcej

Kim byli ci, którzy zabijali cywilów w Buczy?

- Bucza to takie miasto, miasteczko pod Kijowem. Taka sypialnia podkijowska. Normalnie tak, jak u was, bloki, sklepy, fryzjer, place zabaw, szkoła. A na środku osiedla groby ponad 500 osób – wspominał. 

Hołownia: Z mordercą dzieci, z mordercą Tymka, nie ma żadnej rozmowy

- Wiecie dlaczego o tym mówię? Żeby się to już nigdy, nigdzie nie powtórzyło: w Polsce, w żadnym miejscu na świecie. I chcę wam powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, że drogą do tego nie jest podkulanie ogona przed Putinem, co teraz proponują różni politycy, również w tej kampanii wyborczej. „Trzeba się jakoś dogadać, musielibyśmy usiąść do stołu, nie ma innego wyjścia”. Z mordercą dzieci, z mordercą Tymka, nie ma żadnej rozmowy. Jedyną rozmową, jaka może z nim być jest budowa takiej siły, takiego potencjału odstraszania, żeby nigdy więcej nie przyszło mu do głowy zabicie żadnego dziecka nigdzie na świecie – przekonywał. 

Czytaj więcej

Rakieta balistyczna uderzyła w Krzywy Róg. Wśród ofiar wiele dzieci

- Wojny w Polsce nie będzie, jesteśmy bezpieczni – uspokoił zebranych Hołownia, dodając, że „dzięki temu, co robimy będziemy bezpieczni jeszcze bardziej”. - Ale musimy mieć prezydenta, który jest odważnym człowiekiem, a nie tchórzem, który będzie się teraz kulił przed mordercą dzieci opowiadając, że to geopolityka - powiedział.

- Wiem, że jestem w stanie zaoferować wam Polskę, w której będziemy w stanie otwarcie mówić o tych zbrodniach, które mają miejsce, i nie będziemy się bać. Bo nikt nie będzie w stanie nas zaatakować, bo będziemy mieli tak przygotowane społeczeństwo i tak silną armię, że nigdy nie będziemy zmuszeni jej użyć. Będziemy silni wobec bezrozumnej siły takich zbrodniarzy – dodał.

- Te wybory są również o tym. Bo również w tych wyborach są tacy, którzy mówią, że z Putinem trzeba się dogadywać. Niektórzy w tych wyborach mówią, że trzeba robić sojusze z takimi partiami jak AfD w Niemczech, która twierdzi, że trzeba robić z Putinem interesy. Robienie interesów z Putinem oznacza, że będzie miał pieniądze na rakiety, którymi będzie walił w place zabaw, na których kolejny Tymek będzie wracał ze swoją babcią ze spaceru – stwierdził Hołownia. 

„Z Putinem, z podkulonym ogonem, czy z odwagą - o tym będą te wybory”

- O tym też będą te wybory – czy z Putinem, czy z podkulonym ogonem, czy z odwagą. Z odwagą, ale nie z brawurą - przekonywał. - Z odwagą powiedzenia, gdzie jest dobro, a gdzie zło. My nigdy nie mieliśmy z tym problemu i który zawsze wyraźnie mówił, co jest dobre i prawe, a na co nie ma naszej zgody.

Czytaj więcej

Rząd Merza nie będzie miał łatwo. Wyborcy czują się oszukani

Jak wspomniał Hołownia, polska polityka przez ostatnich 30 lat naszą odwagę, nasz heroizm, nasze poświęcenie, naszą solidarność próbowała zmienić na mielonkę”, która przydawała się w kolejnych kampaniach wyborczych”. Hołownia wspomniał o zarządzaniu lękiem”. - A to będziemy straszyć tymi, a to tamtymi. A to będziemy szczuć na tych, a to na tamtych. Skończyło się LGBT, bierzmy migrantów. Skończą się migranci, będziemy szukać niskich albo łysych. Skończymy z nimi, będziemy szczuć na inną grupę. I tak będzie się kręcił ten emocjonalny młynek. Skończmy z tym.

- Popatrzcie na to zdjęcie. To jest mały Timofiej. Trzy lata, dziewięć miesięcy. Tima, Timoszka. Tymek. To był Tymek. Wczoraj zginął w Krzywym Rogu w Ukrainie od rakiety, którą wystrzelił Putin i która spadła na plac zabaw, na osiedle. Jedyną winą Tymka wobec Władimira Władimirowicza Putina było to, że wracał z babcią ze spaceru. Mama, kiedy usłyszała huk wybuchu, podbiegła do okna i zobaczyła, co się stało – mówił Hołownia. 

Pozostało jeszcze 90% artykułu
0 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
podcast
W kampanii drzemka trwa, Tusk i Trzaskowski uderzają w podobne tony, kulisy EKG
Wybory
Podcast „Rzecz w tym”: Bronkizacja kampanii Rafała Trzaskowskiego. Dlaczego faworyt sam sobie szkodzi?
Wybory
Kandydaci w wyborach prezydenckich 2025. Pełna lista zarejestrowanych przez PKW
Wybory
Podcast „Pałac Prezydencki”: Emocje, flaga i sondaże. Długofalowe reperkusje debaty w Końskich
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Wybory
Podcast „Rzecz w tym”: Czy pomysł debaty Trzaskowski–Nawrocki to ustawka?