Jak cicho powinno być wewnątrz

Polski Komitet Normalizacyjny opublikował normę dotyczącą akustyki budynków.

Publikacja: 13.07.2015 16:58

Dodaje, że im większa sala, tym czas pogłosu jest też dłuższy

Dodaje, że im większa sala, tym czas pogłosu jest też dłuższy

Foto: materiały prasowe

Prace nad normą trwały od kilku lat. Polska jako jeden z niewielu krajów UE nie miała jeszcze oficjalnie zatwierdzonej normy w tym zakresie. Norma pomoże w projektowaniu wnętrz tak, aby przebywanie w nich było komfortowe i bezpieczne dla słuchu użytkowników - twierdzą eksperci.

O co chodzi?

Nowa norma (PN-B-02151-4:2015-06) określa szczegółowo maksymalny czas pogłosu, jaki będzie dopuszczalny dla pomieszczeń zamkniętych - zaczynając od małych wnętrz, aż po galerie handlowe, czy terminale pasażerskie.

Ten czas, czyli w uproszczeniu czas w którym zanika dźwięk po ustaniu jego emisji, jest ważny w projektowaniu budynków, gdyż odnosi się bezpośrednio do komfortu osób przebywających we wnętrzu - mówią architekci. Dodają, że najbardziej męcząca jest praca lub nauka we wnętrzu, w którym dźwięki ciągle  odbijają się od powierzchni i krążą.

- Po wielu latach prac mamy w końcu w Polsce normę, która określa dopuszczalny czas pogłosu. To dobrze, bo regulacje takie od lat obowiązują w innych krajach. W Polsce nie było wytycznych, więc wiele pomieszczeń np. szkoły, biura, obiekty medyczne mają niekorzystne środowisko akustyczne niejednokrotnie będące zagrożeniem dla słuchu - komentuje Maciej Sobolewski, dyrektor polskiego oddziału firmy Armstrong, jednego z największych na świecie producentów akustycznych sufitów podwieszanych.

Inaczej w różnych budynkach

Budynki, w zależności od specyfiki i wielkości, mają określone różne rekomendowane czasy pogłosu. I tak dla obiektów sportowych, w których odbijające się dźwięki zazwyczaj są bardzo uciążliwe czas pogłosu wynosi - w halach sportowych: do 1,5 sekundy przy pomieszczeniach do 5 tys. m sześc., powyżej tej wielkości czas pogłosu wynosić może 1,8 sekundy. Dla pływalni o wielkości do 5 tys. m sześc. czas pogłosu określono na poziomie nie więcej niż 1,8 sekundy. Jeśli hala basenowa jest większa, czas pogłosu wynieść może do 2,2 sek.

Odpowiednie środowisko akustyczne ważna jest też w obiektach edukacyjnych. Nowa norma również dla tych budynków określa czas pogłosu. Dla żłobków i przedszkoli wynosić powinien nie więcej niż 0,4 sekundy. W przypadku świetlic szkolnych i stołówek przepisy określają czas pogłosu na poziomie 0,6 sek.

- Wprowadzone właśnie regulacje bardziej szczegółowo określają wymagania dla pomieszczeń przeznaczonych do komunikacji słownej, w tym sal wykładowych i klas szkolnych. Tutaj dodatkowym parametrem, który architekt i właściciel obiektu powinni brać pod uwagę przy planowaniu pomieszczenia, jest wskaźnik transmisji mowy, tzw. STI - od z angielskiego Speech Transmission Index - tłumaczy Maciej Sobolewski.

Dodaje, że im większa sala, tym czas pogłosu jest też dłuższy. Dla pomieszczeń od 120 do 150 m sześć. wynosić może nie więcej niż 0,6 sekundy. W przypadku pomieszczeń o kubaturze od 250 do 500 m sześć.czas pogłosu nie może przekroczyć 0,8 sek., a dla wnętrz od 500 do 2 tys. m sześć. - 1 sekundy. Natomiast wskaźnik transmisji mowy dla wszystkich tych pomieszczeń wykładowych określono na poziomie nie niższym niż 0,6, czyli mniej więcej w połowie skali STI, która wynosi od 0 do 1.

Oba wymagania akustyczne - czas pogłosu i STI - dotyczą również sal konferencyjnych i sądowych, gdzie zrozumiałość mowy jest szczególnie istotna.

Ciszej w galeriach

Nowa norma pogłosowa wyznacza też wytyczne co do czasu hałasu pochodzącego z odbijania dźwięków dla dużych obiektów komercyjnych jak galerie handlowe. Czas pogłosu określany jest tu w odniesieniu do wysokości pomieszczeń. Dla atrium i stref komunikacyjnych o wysokości do 4 m wynosi on nie więcej niż 1,2 sek.

Jeśli otwarta przestrzeń ma wysokość od 4 do 16 metrów czas pogłosu wynosić może 1,5 sekundy. Wnętrza, w których strop znajduje się wyżej niż 16 metrów nad powierzchnią posadzki mogą mieć czas pogłosu do 1,8 sek. Dokładnie takie same wytyczne założono dla dworców i terminali pasażerskich.

Wymagania wobec niektórych obiektów komercyjnych określone zostały nieco inaczej w przypadku m.in. biur typu open space, wnętrz call center, korytarzy w hotelach i szkołach, ale też poczekalni i punktów przyjęć w szpitalach i przychodniach. W ich przypadku ważna jest chłonność akustyczna pomieszczenia w częstotliwościach 500, 1000 i 2000Hz.

- Oznacza, to że będzie ją trzeba wyliczyć dla podanych częstotliwości, biorąc pod uwagę powierzchnię wnętrza i pochłanianie dźwięków przez wszystkie materiały w nim zamontowane, m.in. sufity podwieszane - wyjaśnia architekt Anna Baczkowska, kierownik techniczny sprzedaży z firmy Armstrong.

Nieruchomości
All.inn. W Gdańsku rosną nowe pokoje dla studentów
Nieruchomości
Lekka poprawa nastrojów na rynku nieruchomości. Klienci analizują oferty
Nieruchomości
Ile za kawalerkę w dużym mieście. Lepiej kupić czy wynająć?
Nieruchomości
Ceny mieszkań w Polsce już nie galopują. Stabilnie także w najmach
Nieruchomości
Nieskuteczny aport – co dalej z nieruchomością?