Sądy w większości dopuszczają zasiadywanie służebności przed 2008 r., ale pojawiają się też orzeczenia przeciwne. Dlatego sprawa, którą zajmuje się SN, ma tak istotne znaczenie, dotyczy być może nawet setek tysięcy instalacji na prywatnych gruntach i znacznych sum pieniężnych. Zasiedzenie sprawia bowiem, że firma przesyłowa nie musi za zajmowanie pasa gruntu płacić jego właścicielowi.
Stara linia na prywatnym gruncie. Czy można stwierdzić zasiedzenie służebności przesyłu?
W omawianej sprawie Polskie Sieci Elektroenergetyczne SA wystąpiły o stwierdzenie na ich rzecz zasiedzenia służebności przesyłu dotyczącego linii energetycznej nad prywatną działką, ale sąd rejonowy w marcu 2022 r. żądanie to oddalił. Ten ostatni ustalił, że w 1963 r. Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Warszawie zaakceptowało przebieg linii napowietrznej 220 kV, a jej odbiór na odcinku przebiegającym przez wspomnianą prywatną nieruchomość nastąpił w grudniu 1966 r. i linia jest wykorzystywana do przesyłu prądu do dzisiaj. To naturalnie wymaga jej przeglądów, konserwacji, napraw, usuwania awarii i dostępu do tych urządzeń polegających na prawie przejazdu lub przechodu przez tę nieruchomość.
Sąd rejonowy uznał jednak, że przed 3 sierpnia 2008 r. nie było możliwe zasiedzenie służebności przesyłu (czy też służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu), a Sąd Okręgowy Warszawa-Praga werdykt utrzymał.
Czytaj więcej
Jak długo firma przesyłowa płaci właścicielowi gruntu za dostęp do swej sieci, nie można mówić, ż...
Zasiedzenie służebności przesyłu. Różnice w orzeczeniach, SN ujednolici?
Spółka energetyczna w skardze kasacyjnej zarzuciła tym sądom, że niezasadnie przyjęły, iż niemożliwe jest nabycie wspomnianej służebności gruntowej przez zasiedzenie przed 2008 r., jak również zaliczenie tych lat do biegu zasiedzenia (choć taką możliwość sądy powszechnie dopuszczają).