Aktualizacja: 21.02.2025 22:45 Publikacja: 13.10.2024 21:34
Warszawa, 04.03.2024. Doradczyni prezydenta RP, kierująca Zespołem ds. Osób z Niepełnosprawnościami Narodowej Rady Rozwoju – Rady do spraw Społecznych w KPRP Paulina Malinowska-Kowalczyk podczas konferencji prasowej po posiedzeniu zespołu.
Foto: Marcin Obara/PAP
W Sejmie trwają prace nad prezydenckim projektem ustawy o asystencji osobistej, pod którego adresem podczas ostatniego posiedzenia parlamentarnego zespołu ds. osób niepełnosprawnych padło wiele krytycznych uwag. A wśród nich zarzut, że sami zainteresowani nie będą mogli wybierać asystentów. Ich obawy są słuszne?
Niestety, nie wiem, skąd się wzięły. W przygotowanym przez nas projekcie ustawy znalazła się gwarancja wyboru między co najmniej dwoma asystentami przedstawionymi przez usługodawcę, czyli w praktyce zobowiązany do tego powiat lub – na jego zlecenie – np. urząd gminy, centrum usług społecznych czy organizację pozarządową. A jednym z nich może być osoba preferowana, wskazana przez osobę z niepełnosprawnością lub ta, z której usług korzystała ona do tej pory, np. podczas trwania programu gminnego.
Wraz z nadchodzącą waloryzacją rent i emerytur w górę pójdą także dodatki do tych świadczeń – na przykład dodatek pielęgnacyjny, dodatek dla sieroty zupełnej czy ryczałt energetyczny. Oto, jakich kwot od 1 marca mogą spodziewać się osoby uprawnione.
Od 25 lutego osoby, które chcą nadal korzystać z aplikacji mObywatel, muszą mieć jej aktualną wersję. „Jeśli nie zaktualizujesz mObywatela przed 25 lutego, nie będziesz mieć dostępu do żadnych możliwości aplikacji i nawet się do niej nie zalogujesz” – czytamy na rządowej stronie info.mobywatel.gov.pl. Posiadacze starszych wersji mObywatela otrzymali powiadomienia o konieczności przeprowadzenia aktualizacji. Przy okazji wprowadzono do niej dwie nowości.
Po drogach jeżdżą kierowcy, którzy zdobyli prawo jazdy mimo orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów. W systemie jest luka - twierdzi serwis brd24.pl.
W Trybunale Konstytucyjnym odbyło się w czwartek spotkanie z przedstawicielami organizacji skupiających prawników sympatyzujących lub kojarzonych z poprzednią władzą.
W razie niewykonania obowiązku informacyjnego bank (lub pożyczkodawca) może zostać pozbawiony prawa do odsetek. Może tak być nawet wtedy, gdy indywidualna waga naruszenia tego obowiązku i jego konsekwencje dla konsumenta będą się różnić w zależności od przypadku - to sedno czwartkowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE w pierwszej polskiej sprawie dotyczącej „darmowego” kredytu.
Poseł, który ucieka przed wymiarem sprawiedliwości, nie może wykonywać swojej działalności ani pobierać uposażenia – zdecydował Sejm.
Nawet 60 tys. złotych grzywny będą musieli zapłacić pracodawcy za niewypłacenie przez okres co najmniej trzech miesięcy wynagrodzenia za pracę.
Sejm uchwalił w piątek wieczorem ustawę wprowadzającą możliwość czasowego (na 60 dni) i terytorialnego ograniczenia przyjmowania wniosków o ochronę międzynarodową.
Sejm nie zgodził się w piątek na wybór nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego forsowanych przez Prawo i Sprawiedliwości. Ani poseł Marek Ast, ani prof. Artur Kotowski nie trafią do sądu konstytucyjnego. W Trybunale nadal brakuje trzech sędziów.
Szeroko komentowane skandaliczne zachowanie posła Konfederacji może skończyć się nałożeniem kary finansowej i konsekwencjami natury politycznej.
Jak globalne wydarzenia wpływają na polską politykę? Co oznaczają decyzje Donalda Tuska, a jakie konsekwencje mogą mieć wypowiedzi Donalda Trumpa? W najnowszym odcinku „Politycznych Michałków” Michał Szułdrzyński i Michał Kolanko analizują najważniejsze wydarzenia tygodnia, od konferencji w Monachium po rosnące notowania Sławomira Mentzena.
Poseł Konfederacji Ryszard Wilk, który z powodu "niedyspozycji" został wyproszony z sali obrad Sejmu, złożył oświadczenie. Przeprasza i zapowiada podjęcie leczenia. Mimo to Konfederacja zdecydowała o bezterminowym zawieszeniu członkostwa Wilka w Klubie.
Gdybym doradzał sztabom, tobym powiedział: zrzucajcie bomby na przeciwnika dzień po pierwszej turze wyborów. Najlepsza jest obyczajówka. Dobre są też sprawy finansowe, ale proste i dotyczące niezbyt dużych kwot. Afery dotyczące milionów są dla nas abstrakcją - mówi dr. hab. Marek Migalski, politolog z Uniwersytetu Śląskiego.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas