Kapiści: sto lat koloru

Muzeum Narodowe w Krakowie na wystawie „Kapiści. Sto lat!” w Pawilonie Józefa Czapskiego opowiada o artystycznej grupie kolorystów, którzy wywarli znaczący wpływ na rozwój współczesnego polskiego malarstwa.

Publikacja: 28.11.2024 05:16

Autoportret Zygmunta Waliszewskiego

Autoportret Zygmunta Waliszewskiego

Foto: Materiały prasowe

Nazwa grupy pochodzi od Komitetu Paryskiego (w skrócie KP), który studenci krakowskiej ASP zawiązali, aby zrealizować marzenia o studiach w Paryżu, poznaniu sztuki europejskiej i jej nowych nurtów. W 1924 roku wyjazd grupy pod kierunkiem profesora Józefa Pankiewicza doszedł do skutku.

Do Paryża młodzi artyści jechali na kilka tygodni, a zostali w nim przez siedem lat. Grupę kapistów tworzyli głównie malarze. Najważniejsi z nich to: Jan Cybis, Zygmunt Waliszewski, Józef Czapski, Artur Nacht-Samborski, Hanna Rudzka- Cybisowa, Józef Jarema, Piotr Potworowski. W Paryżu studiowali malarstwo współczesne, ale i obrazy starych mistrzów w Luwrze. A latem jeździli na plenery na południe Francji.

Czytaj więcej

Muzeum Narodowe w Poznaniu otwiera Studyjną Galerię Sztuki Starożytnej

„Kapiści. Sto lat!”: Malarskie gry barwne

Najczęściej malowali pejzaże, portrety i martwe natury, lecz nie zamierzali wiernie odwzorowywać otaczającego świata. Dążyli do autonomii sztuki, opowiadając się za czystym malarstwem, temat był tylko dla nich pretekstem do studiów barwy i światła.

Do własnych poszukiwań inspirowały ich dzieła Paula Cézanne’a - ojca malarstwa współczesnego i Pierre’a Bonnarda, postimpresjonisty. Kolor i „gry barwne” na płótnie były dla kapistów najważniejszym elementem malarstwa. Józef Pankiewicz, ich profesor, przyjaźnił się z Bonnardem i sam w swych obrazach nawiązywał do jego sztuki, o czym na rocznicowej wystawie przypomina efektowne płótno „Powrót z kąpieli” Pankiewicza, przedstawiające żony obu artystów na tle zatoki Saint-Tropez, lśniącej intensywnymi barwami w południowym słońcu.

Według lidera grupy Jana Cybisa, głównego autora kapistowskiej teorii malarstwa, kompozycja obrazu powinna być rezultatem zestawienia barwnych plam. W późniejszych martwych naturach i pejzażach Cybis doszedł do całkowitej rezygnacji z konturu i linii, więc jego obrazy najlepiej oglądać z perspektywy, bo z bliska kształty są w nich rozmyte i zatarte.

Kapiści, pozostając w Paryżu nieustannie musieli walczyć o środki do życia. Zaskakiwali pomysłowością i energią, gdy organizowali przedstawienia lub bale ściągające powszechną uwagę. Do legendy przeszedł Super Jazz Bal du Montparnasse w 1925 roku, w którym uczestniczył Pablo Picasso, a w komitecie honorowym znaleźli się m.in. Pierre Bonnard, Constantin Brâncuși, Olga Boznańska, Jean Cocteau. Obok artystów bawili się na nim także przedstawiciele polskiej i francuskiej arystokracji.

Sławę przyniosły im dwie duże wystawy – w Galerie Zak w Paryżu w 1930 roku i w Galerie Moss w Genewie w 1931 roku.

Nie przypadkiem obecna krakowska wystawa odbywa się w Pawilonie Józefa Czapskiego, oddziale MNK, które ma największą kolekcję obrazów Czapskiego. Zupełną rzadkością są na obecnym pokazie obrazy Czapskiego z lat 20. i 30. XX wieku, bo dzieła z tego okresu w większości spłonęły w Warszawie podczas wojny.

Czytaj więcej

Łazienki Królewskie świętują 120-lecie wydania „Nocy listopadowej” Wyspiańskiego

Obrazy podwójne

W centrum krakowskiej wystawy w Pawilonie Czapskiego najsilniej przykuwają uwagę dwa niezwykłe dwustronne dzieła Zygmunta Waliszewskiego. Fantazyjny „Autoportret”, na którym zielony szalik artysty ostro kontrastuje z czerwonym tłem. Waliszewski ofiarował ten autoportret matce po dostaniu się na krakowską Akademię Sztuk Pięknych. A na odwrocie namalował figuralną groteskową scenę w teatralnej loży.

Drugie podwójne płótno, pochodzące z kolekcji prywatnej, wystawiono publicznie po raz pierwszy. Na jednej stronie przedstawia renesansową „Ucztę” – motyw wielokrotnie powracający w twórczości artysty, a po drugiej miejski „Zimowy pejzaż”, nieoczekiwanie pełen ciepłych barw.

Kapiści uważali Waliszewskiego za najzdolniejszego z nich (zresztą opinią cudownego dziecka cieszył się od dzieciństwa spędzonym w Gruzji w Tbilisi). Mimo osobistych ciężkich przeżyć w Paryżu, gdy choroba Bürgera doprowadziła go do kalectwa, w malarstwie niezmiennie zdumiewał energią, ekspresją i witalnością. Waliszewski był niezależną osobowością, więc dla niego temat w malarstwie pozostawał równie ważny, jak kolor. A inspiracje czerpał z wielu źródeł i epok.

W sierpniu 1931 roku większość kapistów powróciła do Polski (tylko Artur Nacht-Samborski pozostał w Paryżu do 1939 roku). Owiani legendą paryską, byli postrzegani jako kontynuatorzy wielkiej tradycji sztuki europejskiej. Wkrótce zajęli znaczące miejsce w życiu artystycznym – w strukturach Związku Zawodowego Artystów Plastyków. A po II wojnie zostali profesorami najważniejszych uczelni artystycznych w Warszawie, Krakowie, Gdańsku, Poznaniu. Wychowali kilka pokoleń artystów.

Kapistów łączyła trwała przyjaźń, ale ich indywidualne późniejsze artystyczne drogi nieraz znacznie się różniły, np. Piotr Potworowski po powrocie z wojennej emigracji w Szwecji i w Wielkiej Brytanii malował pejzaże bliskie abstrakcji.

Koloryści zdominowali na długo polskie malarstwo, więc mają do dziś następców. Jednak nie brakowało też buntowników, zwłaszcza przeciw ich wieloletniemu akademickiemu dyktatowi. Niemniej Nagroda im. Jana Cybisa, przyznawana od lat 70., należy do najbardziej prestiżowych w dziedzinie malarstwa, choć jej laureaci są przedstawicielami bardzo różnych nurtów, od Stefana Gierowskiego do Rafała Bujnowskiego.

Wystawa „Kapiści. Sto lat!” jest czynna w MNK Czapscy do 6 kwietnia 2025 roku.

Nazwa grupy pochodzi od Komitetu Paryskiego (w skrócie KP), który studenci krakowskiej ASP zawiązali, aby zrealizować marzenia o studiach w Paryżu, poznaniu sztuki europejskiej i jej nowych nurtów. W 1924 roku wyjazd grupy pod kierunkiem profesora Józefa Pankiewicza doszedł do skutku.

Do Paryża młodzi artyści jechali na kilka tygodni, a zostali w nim przez siedem lat. Grupę kapistów tworzyli głównie malarze. Najważniejsi z nich to: Jan Cybis, Zygmunt Waliszewski, Józef Czapski, Artur Nacht-Samborski, Hanna Rudzka- Cybisowa, Józef Jarema, Piotr Potworowski. W Paryżu studiowali malarstwo współczesne, ale i obrazy starych mistrzów w Luwrze. A latem jeździli na plenery na południe Francji.

Pozostało 87% artykułu
Malarstwo
Wystawa prac Józefa Chełmońskiego w Warszawie. Reporterska brawura i kontemplacja natury
Malarstwo
Profesor Antoni Fałat nie żyje. „Straciliśmy wybitnego artystę”
Malarstwo
Wystawa w Londynie. Spełnione życzenie van Gogha
Malarstwo
Salvador Dali: surrealistyczne wizje i naukowe pasje geniusza
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Malarstwo
Austriacka wystawa dzieł sztuki zrabowanych przez nazistów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao SA z ofertą EKO kredytu mieszkaniowego