Donald Trump zaskakuje. Mówi, że USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy

Prezydent Donald Trump na konferencji prasowej w Białym Domu z premierem Izraela Beniaminem Netanjahu przedstawił zaskakujący plan dotyczący przyszłości Strefy Gazy.

Publikacja: 05.02.2025 05:14

Donald Trump i Beniamin Netanjahu

Donald Trump i Beniamin Netanjahu

Foto: REUTERS/Leah Millis

arb

W czasie konferencji Trump zapowiedział, że USA przejmą kontrolę nad zniszczoną przez trwające ponad rok działania wojenne Izraela Strefą Gazy i odbudują ją, po tym jak Palestyńczycy zostaną z niej przesiedleni.

Donald Trump o Strefie Gazy: Przejmiemy kontrolę, stworzymy tysiące miejsc pracy

Prezydent USA nie przedstawił żadnych szczegółów planu, którego wcześniej jego administracja nie sygnalizowała. Wcześniej Trump zaproponował, by mieszkańcy Strefy Gazy zostali przesiedleni do sąsiednich państw określając terytorium enklawy, w której od niedawna obowiązuje kruche zawieszenie broni między Hamasem a Izraelem, „strefą rozbiórki”.

Czytaj więcej

Donald Trump chce wysiedlać Palestyńczyków. Jest reakcja Arabii Saudyjskiej

Zapowiedź przejęcia kontroli nad Strefą Gazy przez USA stoi w sprzeczności z wieloletnią polityką Waszyngtonu wobec konfliktu na Bliskim Wschodzie, która przewidywała iż Strefa Gazy będzie częścią przyszłego niepodległego państwa palestyńskiego, obok Zachodniego Brzegu.

- USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy i my wykonamy tam też robotę - powiedział Trump. - Będziemy jej właścicielami i będziemy odpowiedzialni za usunięcie wszystkich groźnych niewypałów i innej broni z tego terenu – dodał. - Wykonamy światowej klasy pracę - mówił też. 

Czytaj więcej

Netanjahu chce z Trumpem przerysować mapę Bliskiego Wschodu

- Jeśli jest to konieczne, zrobimy to, przejmiemy to miejsce, rozwiniemy je, stworzymy tysiące, tysiące miejsc pracy i będzie to coś, z czego cały Bliski Wschód będzie bardzo dumny – kontynuował prezydent USA.

- Widzę nas jako właściciela w długiej perspektywie i spodziewam się, że przyniesie to stabilność w tej części Bliskiego Wschodu – mówił też Trump. Prezydent USA dodał, że rozmawiał z przywódcami regionalnymi, którzy mieli poprzeć jego pomysł.

Na pytanie kto będzie mieszkał w Strefie Gazy, Trump odparł, że stanie się ona domem dla „mieszkańców świata”, wśród których – jak mówił - będą też Palestyńczycy. Jednocześnie jednak Trump mówił, o czym poniżej, o stałym wysiedleniu Palestyńczyków ze Strefy Gazy. Według Trumpa Strefa Gazy ma potencjał, by stać się - jak stwierdził - „bliskowschodnią Riwierą”.

Jeśli jest to konieczne, zrobimy to, przejmiemy to miejsce, rozwiniemy je, stworzymy tysiące, tysiące miejsc pracy i będzie to coś, z czego cały Bliski Wschód będzie bardzo dumny

Donald Trump o Strefie Gazy

Trump nie odpowiedział bezpośrednio na pytanie w jaki sposób USA zamierzają przejąć i kontrolować Strefę Gazy, w której mieszkają obecnie ponad 2 mln Palestyńczyków. Nie jest jasne, czy Trump zamierza wysłać do Strefy Gazy amerykańskich żołnierzy. - Zrobimy to, co będzie konieczne – powiedział jedynie.

Donald Trump chce wysiedlić Palestyńczyków ze Strefy Gazy. Na stałe

Netanjahu pochwalił Trumpa za „nowe podejście”, ale nie chciał dyskutować o szczegółach przedstawionego planu. Premier Izraela stwierdził jedynie, że Trump „myśli nieszablonowo” i przedstawia „świeże pomysły” oraz że chce „przełamać konwencjonalne myślenie”.

Zachodni Brzeg i Strefa Gazy

Zachodni Brzeg i Strefa Gazy

Foto: PAP

Wcześniej Trump mówił, że Jordania, Egipt i inne kraje arabskie powinny przyjąć mieszkańców Strefy Gazy. Według prezydenta USA Palestyńczycy nie mają innego wyboru, jak tylko opuścić zniszczoną walkami enklawę. Z wtorkowej wypowiedzi Trumpa wynikało jednak, że chce, aby Palestyńczycy zostali wysiedleni ze Strefy Gazy na stałe. Tymczasem przywódcy państw arabskich już wcześniej odrzucili pomysł Trumpa, który zakładał tymczasowe przesiedlenie Palestyńczyków.

- Patrząc na ostatnie dekady, w Gazie jest tylko śmierć. To dzieje się od lat. Tylko śmierć. Możemy stworzyć piękną okolicę do przesiedlenia ludzi, na stałe, do ładnych domów, gdzie będą szczęśliwi i nie będą do nich strzelać i nie będą zabijani, zasztyletowani, tak jak dzieje się to w Gazie – mówił o przesiedleniach Trump.

Przymusowe wysiedlenie Palestyńczyków – jak zauważa Reuters – byłoby sprzeczne z prawem międzynarodowym i spotkałoby się zapewne ze sprzeciwem nie tylko Palestyńczyków i państw arabskich, ale też zachodnich sojuszników USA.

Przedstawiciel Hamasu Sami Abu Zuhri potępił wezwanie Trumpa nazywając go „wypędzeniem (Palestyńczyków) z ich ziemi”. - Ludność Gazy nie pozwoli na realizację takich planów – dodał.

Dyplomacja
Viktor Orbán liczy na porozumienie z USA. Chodzi o to, by cła nie zaszkodziły Węgrom
Dyplomacja
Rozmowy w Paryżu. Będą namawiać USA, by wobec Rosji „częściej używały kija”
Dyplomacja
Nieoficjalnie: Izrael chciał w maju zaatakować Iran. Sprawę rozstrzygnął Donald Trump
Dyplomacja
USA zamkną niemal 30 placówek dyplomatycznych? Część z nich znajduje się w Europie
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Dyplomacja
Biały Dom: Donald Trump zorganizował spotkanie ws. Iranu w pokoju dowodzenia