Sezon publikacji raportów za IV kwartał już ruszył, choć ich wysyp dopiero przed nami. Spółki biotechnologiczne koncentrujące się wyłącznie na odkrywaniu nowych leków z uwagi na brak stałych przychodów, ponoszone koszty prac badawczych i generujące głównie straty pominęliśmy, ponieważ w ich przypadku same wyniki nie mają znaczenia dla oceny ich potencjału. Na placu boju zostają przede wszystkim producenci oraz dystrybutorzy urządzeń medycznych, spółki diagnostyczne czy dystrybutorzy leków. Czy w tym sezonie wynikowym będą miały się czym pochwalić?
Z przewidywań analityków DM BDM wynika, że problemów z poprawą zeszłorocznych wyników nie powinny mieć m in. BioMaxima, Celon Pharma (w tym przypadku spodziewana jest mniejsza strata), Neuca i Synthaverse. – W BioMaximie oczekujemy mocnego przychodowo kwartału, co wynika z jednej strony z sezonowości, a z drugiej strony z realizacji dwóch istotnych umów (dostawa systemów AST i analizatora). Spółka nadal musi mierzyć się z kosztami nowych mocy produkcyjnych, które nie generują jeszcze oczekiwanych przychodów – zauważa Anna Tobiasz, analityk DM BDM.
Z kolei Celon Pharma w jej ocenie powinna pokazać wzrost w segmencie generycznym, natomiast wysoka baza segmentu innowacyjnego z poprzedniego roku powinna skutkować spadkiem przychodów w tym obszarze. – Mimo to oczekujemy ograniczenia straty netto w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku – stwierdza ekspertka DM BDM. W Neuce spodziewa się stabilnego wzrostu przychodów oraz utrzymania marży EBITDA na poziomie z IV kwartału 2023 r. (2,9 proc.), co powinno przełożyć się na 33,3 mln zł zysku netto w ostatnim kwartale i 180,3 mln zł w całym 2024 r.
Z kolei w Synthaverse oczekuje wzrostu sprzedaży, głównie w obszarze Onko BCG. – Wynik powinny wesprzeć też przychody z tytułu sprzedaży licencji do leku, w celu rejestracji na nowych rynkach – wyjaśnia Tobiasz.