Miłość Elizabeth Taylor i Richarda Burtona

Nowa biografia słynnej aktorskiej pary Taylor i Burton opowiada o życiu poza konwenansami. Kochali się i nienawidzili. Zdradzali, ale nie potrafili żyć bez siebie

Aktualizacja: 23.07.2012 13:24 Publikacja: 23.07.2012 09:00

Miłość Elizabeth Taylor i Richarda Burtona

Foto: Prószyński i ska

Poznali się na party w Hollywood na początku lat 50., ale wtedy Elizabeth zignorowała Burtona. Ponownie spotkali się na planie „Kleopatry" w 1960 roku. Producent początkowo nie chciał ponosić gigantycznych kosztów, ale w końcu przystał na superprodukcję z hollywoodzką gwiazdą Elizabeth Taylor i wybitnym szekspirowskim aktorem Richardem Burtonem.

Zobacz na Empik.rp.pl

Praca szła opornie, bo Elizabeth zachorowała i trafiła do szpitala. Po rekonwalescencji pojechała do Rzymu na zdjęcia do „Kleopatry". Taylor początkowo postanowiła nie zwracać na Burtona uwagi. Aktor nie stronił od miłosnych podbojów. Seks był dla niego taką samą codziennością, jak alkohol, papierosy i Szekspir. Z drugiej strony deklarował, że nie ma zamiaru ranić i porzucić pierwszej żony Sybil. Elizabeth wprawdzie cieszyła się  opinią mistrzyni w rozbijaniu cudzych małżeństw, ale aktualnie była zajęta; niedawno poślubiła czwartego męża Eddie Fischera.

W filmie  Kleopatra romansuje z Markiem Aureliuszem. Ekscytacja Liz i Richarda rośnie z rozwojem akcji. Scenę pocałunku powtarzają kilkakrotnie, choć reżyser krzyczy stop, nie zwracają na niego uwagi. Wkrótce staje się tajemnicą poliszynela, że Taylor i Burton nie tylko grają swoje role.

Wybucha skandal, ale romans trwa i Richard nagle postanawia „Ożenię się z tą dziewczyną". Decyzję tę zrealizują dopiero w 1964 roku po jej rozwodzie. Elizabeth wyraża publicznie nadzieję, że to małżeństwo będzie trwać na zawsze.

Początkowo łączą miłość z pracą, ucząc się od siebie wzajemnie. On nauczy się od niej swobody poruszania w tłumie fanów. Ona odważy po raz pierwszy wyjść na scenę (dotychczas kręciła tylko filmy) razem z Burtonem w American Musical and Dramatic Academy. Jej głos nie był dostatecznie szkolony, więc istniało ryzyko kompromitacji. Tymczasem porwała publiczność swą interpretacją  wierszy. Podpatrywanie scenicznej klasy i warsztatu Burtona nie poszło na marne.

W ich związku nie brakuje jednak także napięć. Towarzyszy im nieustanna huśtawka emocji: od miłości do nienawiści. Burton zapisuje: - Kłócimy się ostro. Od lat kłócimy się o wszystko i każdego. Zawsze dużo piłem, ale w ciągu ostatnich 15 miesięcy prawie się tym wykończyłem, a Elizabeth siebie... jestem zrozpaczony. Kiedy nie możemy się zrozumieć albo, co jeszcze gorsze, nie możemy siebie znieść.

Formą przejściowej małżeńskiej terapii stał się film „Kto się boi Wirginii Woolf?", w którym zagrali samych siebie: kochali się, kłócili, nienawidzili, ale nie mogli żyć bez siebie.

W życiu wytrwali w pierwszym małżeństwie dziesięć lat. W 1974  rozstali się, ale 20 minut po rozwodzie Liz zadzwoniła do niego i spytała: - Richard, czy uważasz, że dobrze zrobiliśmy?  Półtora roku później pobrali się ponownie. Tym razem ich związek trwał dwa lata.

Po kolejnym rozwodzie Burton żenił się jeszcze dwukrotnie. Ona tak samo. Gdy w1984 r.  Sally, ostatnia żona Burtona zadzwoniła, by poinformować ją o nagłej śmierci Richarda, Liz zemdlała. A potem mówiła: - Myślałam, że on zawsze będzie po drugiej stronie telefonu. Nawet, kiedy nie byliśmy razem, wiedziałam przecież, że on jest na tym świecie.

Elizabeth Taylor nie potrafiła żyć bezczynnie. Mimo nękających ją nieustannie chorób, dalej grała w filmach i angażowała  się w kampanie społeczne przeciw AIDS. Zmarła w 2011 roku

Autorka książki - Christa Maerker, niemiecka dziennikarka i krytyk filmowy, opowiada ciekawie o życiu gwiazd bez koloryzowania. Jej nowa biografia, podobnie jak  poprzednia „Marilyn Monroe und Artur", jest doskonale udokumentowana. I nie ogranicza się do burzy uczyć, opisuje także drogi ich kariery.

Christa Maerker „Elizabeth Taylor i Richard Burton", Prószyński I S-ka, Warszawa 2012

Literatura
„Żądło” Murraya: prawdziwa Irlandia z Polakiem mechanikiem, czarnym charakterem
Literatura
Podcast „Rzecz o książkach”: Mateusz Grzeszczuk o „Światach lękowych” i nie tylko
Literatura
Zmarły Mario Vargas Llosa był piewcą wolności. Putina nazywał krwawym dyktatorem
Literatura
Zmarł laureat Nagrody Nobla Mario Vargas Llosa
Literatura
Zamek Sarny. Czy zabytek i flagowe miejsce festiwalu Olgi Tokarczuk zaleją Wody Polskie?