Jubileusz 70. urodzin i 50-lecia pracy artystycznej Antoniego Wita

Antoni Wit, kierujący Filharmonią Narodową w latach 2002-2013, autor wielu niezapomnianych koncertowych oraz fonograficznych kreacji zespołów Filharmonii, przypomni utwory, które z sukcesem utrwalił na płytach firmy Naxos, sprzedawanych na całym świecie w rekordowych nakładach.

Aktualizacja: 05.02.2014 17:03 Publikacja: 05.02.2014 17:00

Antoni Wit; fot. J.Multarzyński

Antoni Wit; fot. J.Multarzyński

Foto: Filharmonia Narodowa

„Symfonia alpejska" Richarda Straussa należy do dzieł przeznaczonych na monumentalną obsadę wykonawczą, wspaniale wykorzystywaną przez niedościgłego mistrza orkiestrowych barw. Program dzieła - muzyczna alegoria olśniewającej alpejskiej przyrody - daje szczególnie wiele pretekstów do użycia zróżnicowanych brzmień, od najsubtelniejszych, po prawdziwie piorunujące.

Dwa utwory symfoniczno-kantatowe, w których swój kunszt ukaże Chór Filharmonii Narodowej oraz troje znakomitych polskich solistów, to kompozycje odmienne, lecz do pewnego stopnia pokrewne w swym głęboko kontemplacyjnym charakterze i odwołaniu do spraw ostatecznych. „Schicksalslied" do tekstu Hölderlina, czołowego poety niemieckiego romantyzmu to refleksja eschatologiczna, lecz „pogańska", pełna rozpaczy i zwątpienia.

Średniowieczny tekst wielkopiątkowej sekwencji „Stabat Mater" w znakomitym przekładzie Józefa Jankowskiego, opracowanym przez Karola Szymanowskiego, także stanowi wyraz rozpaczy i współcierpienia z Maryją pod krzyżem, lecz jest on znakiem nadziei i zbawienia. Niezwykłe połączenie motywów ludowych, archaicznych, zaawansowanych harmonii, nastroju ogromnego modlitewnego skupienia sprawiają, iż „Stabat Mater" jawi się w opinii wielu komentatorów, jako największe arcydzieło muzyki polskiej swej epoki i jedna z najwspanialszych kart dwudziestowiecznej muzyki religijnej.

ANTONI WIT

Od sezonu 2013/2014 dyrektor artystyczny Orquesta Sinfónica de Navarra w Pampelunie (przez poprzednie trzy sezony był tam pierwszym gościnnym dyrygentem)  i dyrygent honorowy Filharmonii Krakowskiej.

Wcześniej kierował zespołami: Filharmonii Pomorskiej (1974-77), Orkiestry i Chóru Polskiego Radia i TV w Krakowie (1977-83), Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach (1983-2000), Orquesta Filarmónica de Gran Canaria (1987-92). W latach 2002 - 2013 sprawował funkcję dyrektora naczelnego i artystycznego Filharmonii Narodowej w Warszawie. W ciągu swej działalności w Filharmonii Narodowej poprowadził z jej zespołami ponad 450 koncertów (w tym 215 za granicą), nagrał ponad 50 płyt CD (w tym niemal 40 dla NAXOS).

Studiował dyrygenturę u Henryka Czyża w PWSM w Krakowie, ukończył również studia prawnicze na Uniwersytecie Jagiellońskim. Działalność zawodową rozpoczął jako asystent Witolda Rowickiego w Filharmonii Narodowej w Warszawie. Po otrzymaniu II nagrody w Między­narodowym Konkursie Dyrygenckim im. Herberta von Karajana w Berlinie w 1971 roku został asystentem patrona konkursu.

Występował niemal we wszystkich ośrodkach muzycznych Europy, Azji, Australii i obu Ameryk. Dyrygował m.in. Berliner Philharmoniker, Staatskapelle Dresden, Tonhalle-Orchester Zürich, Royal Philharmonic, Philharmonia Orchestra, BBC Symphony Orchestra, Orchestre Symphonique de Montréal, Orchestra dell'Accademia di Santa Cecilia, Orchestre de la Suisse Romande, NHK Symphony Orchestra/Tokyo, Filharmonią Petersburską. W maju 2009,  wraz z Orkiestrą Symfoniczną Radia Czeskiego, zainaugurował 64. Festiwal „Praska Wiosna".

W ostatnich sezonach prowadził m.in. orkiestry La Scali w Mediolanie, Budapest Festival Orchestra, Ulster Symphony Orchestra (Belfast), Petrobras (Rio de Janeiro), Duisburger Philharmoniker, Berner Symphoniker, China Philharmonic (Pekin), Szanghai Symphony Orchestra, Denver Symphony Orchestra, New Zealand Symphony Orchestra, orkiestrę Teatro Colón (Buenos Aires), Weimar Staatskapelle, Royal Philharmonic Orchestra (na festiwalu  Montreux), orkiestry w Liège, Brukseli, Bilbao i Barcelonie.

W roku 2011 zasiadał w kapitule nagrody Premio Príncipe de Viana de Navarra, a jesienią 2012 roku przewodniczył jury Międzynarodowego Konkursu Dyrygenckiego im. Grzegorza Fitelberga w Katowicach. W sierpniu 2013 wystąpił na słynnym festiwalu BBC Proms w Londynie z Orkiestrą Filharmonii Narodowej, a we wrześniu 2013 dyrygował orkiestrą Berliner Phliharmoniker i Chórem Filharmonii Narodowej w Berlinie.

Jego nagrania znajdują się na ponad 200 płytach, które otrzymały liczne nagrody (m.in. Grammy Award 2013 oraz sześć innych nominacji do tej nagrody, Diapason d'Or i Grand Prix du Disque de la Nouvelle Académie, Cannes Classical Award, Choc, ICMA, cztery polskie Fryderyki). Nagrania obejmują dzieła polskich kompozytorów: Paderewski, Wieniawski, Karłowicz, Szymanowski, Lutosławski, Penderecki, Kilar, jak również utwory światowej literatury – m.in. przyjęte z wielkim uznaniem krytyków interpretacje dzieł Mahlera i R. Straussa. W ostatnim czasie zarejestrował utwory Moniuszki, Góreckiego, Weinberga, Brahmsa i Dvořáka. Należy do nielicznego grona artystów na świecie, których płyty sprzedano w łącznym nakładzie niemal pięciu milionów egzemplarzy.

Profesor dyrygentury Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie.

Piątek, 7 lutego 2014, godz. 19:30

Sobota, 8 lutego 2014, godz. 18:00

Sala Koncertowa

Jubileusz 70. urodzin

i 50-lecia pracy artystycznej Antoniego Wita

ORKIESTRA SYMFONICZNA I CHÓR FILHARMONII NARODOWEJ Antoni WIT - dyrygent

Iwona HOSSA – sopran

Ewa MARCINIEC - alt

Jarosław BRĘK - bas-baryton

Henryk WOJNAROWSKI - dyrektor chóru

Johannes BRAHMS - Schicksalslied op. 54 na chór i orkiestrę

Karol SZYMANOWSKI - Stabat Mater na głosy solowe, chór i orkiestrę

Richard STRAUSS - Symfonia alpejska

Kultura
Paszporty „Polityki”: Marek Koterski, ukarana hafciarka i demaskatorzy rosyjskich agentów
Kultura
Zalana Łempicka w Muzeum Narodowym w Krakowie i wiele skarg pracowników na dyrektora
Kultura
Europejskie hity sztuki 2025. Arcydzieła, wystawy „Dolce & Gabbana” i „Cartier”
Kultura
Więcej przestrzeni dla Muzeum Narodowego w Warszawie
Kultura
Na wystawie w Krakowie można zobaczyć, czym był socmodernizm. To nie tylko blokowiska