Ekspresowe tempo podróży ma zapewnić konstrukcja firmy Ad Astra Rocket Company z Teksasu. Inżynierowie firmy opracowali nowy silnik jonowy Vasimir (Variable Specific Impulse Magnetoplasma Rocket). Na dalsze prace otrzyma od NASA 10 mln dol.
Podgrzany przez mikrofale do bardzo wysokiej temperatury elektrycznie naładowany gaz – plazma – w silnym polu magnetycznym pozwala kierować strumień gorących jonów przez dysze silnika. Strumień będzie w stanie nadawać statkom kosmicznym kilkakrotnie większą prędkość niż silniki stosowane dzisiaj.
– To rewolucyjna technologia – chwali się Franklin Chang-Diaz, szef firmy Ad Astra Rocket Company, były astronauta NASA. – Ten napęd jest inny niż wszystkie używane w przeszłości. Silnik rakietowy Vasimir nie będzie wykorzystywany do startu, będzie uruchamiany dopiero w przestrzeni kosmicznej.
Napęd ma być gotowy do użytku za trzy lata. Prototyp VX-200-SS ma „na sucho" przepracować 100 godzin. Poprzedni prototyp był testowany w 2013 roku. Ale silnik, choć był uruchamiany wielokrotnie, nie pracował dłużej niż minutę.
Nad podobnym rodzajem napędu – silnikiem ksenonowym – będzie pracowała firma Aerojet Rocketdyne. Otrzyma na ten cel 18 mln dolarów. NASA wybrała także inne projekty, które będzie finansowała.
– Nasi partnerzy zostali wybrani pod kątem ich zdolności technicznej do opracowania najważniejszych technologii i możliwości zastosowań zarówno dla rządowych agencji, jak i sektora prywatnego – powiedział William Gerstenmaier, zastępca administratora ds. misji załogowych NASA.
Wśród wybranych projektów są m.in. udoskonalone siedliska dla załóg i nadmuchiwane „domy" opracowane przez firmę Bigelow Aerospace. Pierwszy moduł mieszkaniowy będzie testowany na stacji orbitalnej za trzy lata.