W wieczornym wystąpieniu prezydent Ukrainy nawiązał do katastrofy w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej, do której doszło w nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 r. - Każdego roku 26 kwietnia świat obchodzi rocznicę katastrofy w Czarnobylu, największej katastrofy jądrowej w historii - powiedział. Ocenił, że w tym roku nie wystarczy wspomnienie o Czarnobylu i wyrażenie tradycyjnych słów uznania dla osób likwidujących skutki katastrofy.
Wołodymyr Zełenski oświadczył, że w tym roku "Rosja stworzyła nowe zagrożenia", których skutki mogą być groźniejsze od najgorszego wypadku. Ukraiński prezydent wspomniał o wydarzeniach z nocy 4 marca, gdy wojska rosyjskie wkroczyły na teren Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, największego tego typu obiektu w Europie. Na skutek ostrzału w jednym z budynków doszło wówczas do pożaru.
Czytaj więcej
- Nie mamy czasu do stracenia. Dzisiejsze rozmowy jasno pokazały, dlaczego nadchodzące tygodnie będą tak kluczowe dla Ukrainy - powiedział sekretarz obrony USA po rozmowach w Ramstein, poświęconych wsparciu dla Kijowa. Lloyd Austin podziękował Niemcom za decyzję o przekazaniu Ukrainie samobieżnych dział przeciwlotniczych Gepard.
- Rosjanie wiedzieli, jaki obiekt ostrzeliwują. Ale mieli rozkaz zająć go za wszelką cenę - powiedział Zełenski. - Nie pomyśleli, czym może skończyć się ostrzał - dodał.
- Tej nocy rozmawiałem ze światowymi przywódcami. Ze wszystkimi, którzy mogli wpłynąć na bieg wydarzeń i zatrzymać Rosję. Rozmawiałem z prezydentem Bidenem, z kanclerzem Scholzem, z przewodniczącym Rady Europejskiej Michelem, z prezydentem Polski Andrzejem Dudą, z szefem Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Grossim - kontynuował prezydent Ukrainy.