Aktualizacja: 22.02.2025 04:34 Publikacja: 04.12.2024 04:47
Kandydat Komitetu Obywatelskiego w przyszłorocznych wyborach na prezydenta RP, popierany przez Prawo i Sprawiedliwość, prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki
Foto: PAP/Jacek Praszkiewicz
W Rumunii w pierwszej turze wyborów prezydenckich triumfował kandydat „niezależny” Călin Georgescu, pokonując polityków największych partii. W Polsce największa partia opozycyjna popiera „niezależnego” Karola Nawrockiego, a nie któregoś ze swoich przywódców. Nawet Donald Trump, który walczył w wyborach w USA z ramienia Partii Republikańskiej, woli się przedstawiać jako lider „niezależnego” ruchu MAGA (Make America Great Again). Dlaczego?
Odpowiedź wydaje się prosta. Wielu wyborców nie ma zaufania do partii i ich liderów. Partie mają coraz mniej członków, płytkie korzenie społeczne, długą listę niedotrzymanych obietnic i mnóstwo skandali na karku. Obywatele, którzy te partie w wyborach popierają, robią to często, by tych „innych” nie dopuścić do władzy. Gdyby liderzy PiS mieli przekonanie, iż jeden z nich może zdobyć szersze poparcie, toby nie wystawiali mało znanego Nawrockiego. W wyborach amerykańskich to koszulki i czapki MAGA, a nie te z logo Partii Republikańskiej, robiły furorę.
Po hucznych konferencjach, na których grzmiano o zamachu stanu, politycy PiS nagle zamilkli. Czy to wyborcy nie dali się nabrać, czy temat był tylko chwilowym narzędziem politycznym? W Polsce coraz łatwiej rzucać poważne oskarżenia, ale co z ich konsekwencjami? Czy słowa w polityce przestały cokolwiek znaczyć?
Cytować każdy może, jeden lepiej a drugi gorzej - chciałoby się rzec. Posłowi Edwardowi Siarce z PiS wyszło zdecydowanie gorzej.
Po serii ataków na Wołodymyra Zełenskiego amerykański prezydent Donald Trump – natknąwszy się na opór na całym świecie – postanowił szybko zmienić temat rozmowy.
Deklarując udział Wojska Polskiego w misji rozjemczej polski premier postąpiłby nierozważnie, a przede wszystkim złamał prawo. Nie zmienia to faktu, że powinniśmy tam być. To kwestia polskiej racji stanu.
Po rozmowach USA–Rosja Donald Trump stwierdził, że Putin chce pokoju i zakończenia „barbarzyństwa” w Ukrainie. Sugerując winę Ukrainy, wpisuje się w propagandę Kremla. To zagrożenie dla Polski i całego porządku międzynarodowego.
Spotkanie z sekretarzem Marco Rubio potwierdziło trwałość sojuszu polsko-amerykańskiego i świetne stosunki dwustronne między USA a Polską - powiedział szef MSZ Radosław Sikorski podczas krótkiej konferencji po spotkaniu z sekretarzem stanu USA Markiem Rubio.
Poseł, który ucieka przed wymiarem sprawiedliwości, nie może wykonywać swojej działalności ani pobierać uposażenia – zdecydował Sejm.
Prezydent Rosji Władimir Putin polecił swojemu gabinetowi przygotowanie się na powrót zachodnich firm na rosyjski rynek. Jak zaznaczył, krajowi producenci mają posiadać nad nimi „pewne korzyści” w ramach odwetu za sankcje.
Amerykański prezydent Donald Trump odwiedzi Moskwę 9 maja, aby wziąć udział w obchodach Dnia Zwycięstwa - pisze francuski dziennik "Le Point". Informacji zaprzeczyły i Biały Dom, i Kreml.
Sejm uchwalił w piątek wieczorem ustawę wprowadzającą możliwość czasowego (na 60 dni) i terytorialnego ograniczenia przyjmowania wniosków o ochronę międzynarodową.
Sejm nie zgodził się w piątek na wybór nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego forsowanych przez Prawo i Sprawiedliwości. Ani poseł Marek Ast, ani prof. Artur Kotowski nie trafią do sądu konstytucyjnego. W Trybunale nadal brakuje trzech sędziów.
Szeroko komentowane skandaliczne zachowanie posła Konfederacji może skończyć się nałożeniem kary finansowej i konsekwencjami natury politycznej.
Miałem bardzo dobre rozmowy z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, ale nie miałem tak dobrych rozmów z Ukrainą - powiedział prezydent Donald Trump podczas przemówienia do dwupartyjnej grupy gubernatorów w Białym Domu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas