Polacy nie tylko lubią nowinki technologiczne, ale stają się coraz bardziej wygodni. Podczas spacerów, wypraw rowerowych, wycieczek za miasto nie chcemy nosić wyładowanych portfeli. Płacenie kartami stało się już standardem. Nawet właściciele letnich barów, którzy nie honorują dotąd płatności bezgotówkowych, przyznają, że tracą wielu potencjalnych klientów; chcieliby oni odpocząć pod parasolami i zjeść coś z grilla, ale nie mają przy sobie gotówki. Większość z nich poszuka dogodnego miejsca u konkurencji.
W coraz większym stopniu przyzwyczajamy się również do płacenia telefonem, z którym rzadko się rozstajemy. Zwłaszcza że można nim nie tylko uregulować rachunek, ale w razie potrzeby także podjąć pieniądze z bankomatu.
W realu i internecie
W naszym kraju upowszechnia się system płatności mobilnych Blik stworzony przez spółkę Polski Standard Płatności. Jego wdrożenie planują kolejne banki. Zapowiedział to Credit Agricole, bo jak mówi Piotr Giziński, dyrektor Centrum Płatności i Operacji Kartowych, płatności telefonem są niezwykle wygodną funkcjonalnością, a Credit Agricole dostarcza klientom usługi wygodne i praktyczne. Blik spełnia te kryteria.
Dostęp do systemu mają już klienci Alior Banku, Banku Millennium, Banku Zachodniego WBK, ING Banku Śląskiego, mBanku i Orange Finanse oraz PKO BP i Inteligo. W maju dołączyli do tego grona posiadacze rachunków w Getin Noble Banku.
W sumie z Blika może korzystać już ponad 1,6 miliona użytkowników, płacąc w ponad 130 tysiącach terminali w sklepach stacjonarnych, kawiarniach i lokalach usługowych oraz w większości sklepów internetowych za pośrednictwem wielu integratorów płatności, takich jak: Dotpay, Przelewy24, Transferuj.pl, CashBill, eCard, PayTel czy First Data. Bezpłatne podejmowanie gotówki telefonem jest możliwe w znacznie większej liczbie bankomatów niż umożliwiają to nawet bardzo funkcjonalne karty płatnicze.