To odpowiedź na zażalenie wydawcy „Gazety Polskiej" na lipcowe postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie nakazujące zabezpieczenie egzemplarzy tygodnika z homofobicznymi naklejkami. Sąd ten rozpatruje pozew przeciwko "GP" o naruszenie dóbr osobistych Bartosza Staszewskiego, członka zarządu Stowarzyszenia Marsz Równości w Lublinie.
"Bardzo wyraźne stanowisko SA - nie dla homofobii" - napisał na Twitterze adwokat Michał Wawrykiewicz, który wraz z Sylwią Gregorczyk-Abram, jest pełnomocnikiem Staszewskiego. - "Treść naklejki przyczynia się niewątpliwie do budowy jednoznacznie homofobicznej narracji,która może ranić osoby o orientacji homoseksualnej,osoby biseksualne i transpłciowe, spychając je do rangi 'ludzi drugiej kategorii'."