Prezes UODO postanowił z urzędu przedstawić uwagi do niego Ministrowi Rolnictwa, który zaprojektował ustawę o KROPiK. W ocenie PUODO projekt wymaga pogłębionej analizy skutków zmiany prawa dla ochrony danych osobowych (tzw. testu prywatności). Organ nadzorczy wskazał już konieczne zmiany.
Dane 12 mln osób do pobrania na spacerze
Projektowany Krajowy Rejestr Oznakowanych Psów i Kotów byłby rejestrem publicznym prowadzonym w systemie teleinformatycznym przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR). Jego celem ma być ograniczenie bezdomności zwierząt.
PUODO podkreśla wyjątkowo szeroki zakres rejestru. Właścicieli kotów i psów może być w Polsce 12 mln. W rejestrze miałyby być przetwarzane ich dane osobowe, w tym numery telefonów, a każda osoba dysponująca numerem czipa (transpondera) mogłaby te dane pozyskać. Potrzebne byłoby do tego proste urządzenie, które nie musi dotykać czipa – może pobrać dane na niewielką odległość. To ryzyko pobierania danych od zwierzaka, który jest na spacerze w parku ze swoim opiekunem.
Czytaj więcej
Rząd pracuje nad wprowadzeniem Krajowego Rejestru Oznakowanych Psów i Kotów (KROPiK), który ma pomóc w identyfikowaniu domowych zwierząt i ich właścicieli. Za brak rejestracji zwierzęcia w terminie grozić będzie kara grzywny.
- Projektodawca nie wyjaśnia, jaki jest cel tak szerokiego dostępu do danych osobowych – wskazuje PUODO i przywołuje wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 22 listopada 2022 r. (sygn. C-37/20), dotyczący uzyskiwania danych z krajowych rejestrów beneficjentów rzeczywistych.