Wyjaśnienia prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych skierowane do Kancelarii Premiera dotyczą wyroku TSUE z 20 czerwca 2024 r. w sprawie o sygn. C-590/22 PS. Trybunał odniósł się w nim do pytań prejudycjalnych dotyczących dochodzenia roszczenia z tytułu szkody niemajątkowej za naruszenie przepisów RODO (art. 82 ust. 1 tego rozporządzenia). Wskazał, że dochodzenie takiego roszczenia wymaga wykazania, że powstała szkoda (nie wystarczy sam fakt naruszenia przepisów). Nie ma przy tym żadnego minimalnego progu wartości, jaki ta szkoda musi osiągnąć, ale od jej wielkości zależy jednak wysokość odszkodowania. Niezbędny jest związek przyczynowo-skutkowy między naruszeniem a szkodą.
Czytaj więcej
Po tym, gdy we włocławskim szpitalu doszło do włamania do skrzynki mailowej sekretariatu, pytamy ekspertów, co mogą teraz zrobić pacjenci i jak ochronić się przed takimi zdarzeniami w przyszłości. Pierwszym krokiem może być zastrzeżenie numeru PESEL.
W dalszej kolejności TSUE wskazał, że dla uzasadnienia prawa do odszkodowania wystarczy jedynie obawa osoby, której dane dotyczą, że w wyniku naruszenia trafiły one do osób trzecich. Wyrażając taką obawę, trzeba jednak wskazać negatywne skutki ujawnienia danych, których ona dotyczy, oraz należycie ją uzasadnić. W polskim prawie dopuszczalne jest bowiem uznanie samej obawy za szkodę niemajątkową. Na koniec TSUE dodał, że odszkodowanie, w odróżnieniu od kary, nie ma mieć funkcji odstraszającej, a zatem przy określaniu jego wysokości nie można stosować odpowiednio przepisów o wysokości kary.
Prezes UODO dodał, że choć orzeczenie TSUE nie rodzi konieczności zmiany przepisów krajowych, to może mieć wpływ na postępowania odszkodowawcze w tego typu sprawach.
Im lepiej udokumentowane obawy o naruszenie danych, tym wyższe zadośćuczynienie
Radca prawny Jakub Wezgraj z kancelarii ODOekspert podkreśla, że dochodzenie zadośćuczynienia finansowego trzeba powiązać z obowiązkami administratora danych. To on bowiem stwierdza, że doszło do naruszenia, i musi o tym poinformować osobę, której dane dotyczą. Obejmuje to też informację, na czym polegało naruszenie, jakie skutki może wywołać dla praw i wolności konkretnej osoby, oraz jak można temu przeciwdziałać we własnym zakresie, a także jakie działania podjął sam administrator.