Reklama
Rozwiń

Dane GUS: Wynagrodzenia nadal rosną, ale zatrudnienie spada

Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w Polsce w październiku o 10,2 proc. rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). To lekko powyżej konsensusu prognoz. Zgodnie z przewidywaniami znów spadło zatrudnienie w sektorze.

Publikacja: 25.11.2024 10:09

Dane GUS: Wynagrodzenia nadal rosną, ale zatrudnienie spada

Foto: Adobe Stock

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło w październiku 8316,57 zł brutto. To oznacza wzrost o 10,2 proc. rok do roku. A to z kolei odczyt lekko wyższy od konsensusu prognoz ekonomistów, który według ankiety „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” wyniósł 10 proc. To także symbolicznie mniej niż we wrześniu (10,3 proc.).

Formalnie, te 10,2 proc. to najniższa dynamika roczna od grudnia 2023 r., niemniej to wciąż wysoki wynik w dłuższym horyzoncie. To efekt m.in. wysokich, około 20-procentowych w ujęciu rok do roku, podwyżek płacy minimalnej w tym roku. Widać natomiast, że dynamika wynagrodzeń w Polsce powoli i stopniowo, ale opada. Z badań NBP wynika, że coraz mniej firm deklaruje gotowość do (coraz niższych) podwyżek. Prognozy ekonomiczne zwykle zakładają, że w przyszłym roku dynamika wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw będzie bliższa 7-9 proc. „W przyszłym roku jednocyfrowe odczyty będą normą, choć wzrost płac nadal będzie kształtował się powyżej zwyczajowych poziomów sprzed szoku inflacyjnego” - uważają ekonomiści Pekao.

Dynamika wynagrodzeń nieco opada także w ujęciu realnym, choć pozostaje na wyraźnym plusie. Zestawiając nominalny wzrost o 10,2 proc. rok do roku w październiku z inflacją z tego okresu (5 proc.) widać, że realnie średnia pensja urosła o około 5 proc. To najmniej od grudnia 2023 r.

Pensje w sektorze przedsiębiorstw rosną wolniej niż w całej gospodarce

Gwoli wyjaśnienia, dane z sektora przedsiębiorstw dotyczą firm zatrudniających przynajmniej dziesięć osób, pomijają też m.in. sferę budżetową. Szersze dane – z całej gospodarki narodowej, czyli także m.in. z budżetówki, są publikowane co kwartał. W trzecim kwartale przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej wyniosło 8161,62 zł brutto, o 13,4 proc. więcej niż rok wcześniej. Dynamika wynagrodzeń w całej gospodarce narodowej jest obecnie wyższa niż w sektorze przedsiębiorstw m.in. z powodu podwyżek dla nauczycieli i administracji publicznej z pierwszej połowy roku.

Przeciętne wynagrodzenie silnie różni się także w zależności od branży. Przykładowo, w kategoriach obejmujących m.in. górnictwo, IT, energetykę czy prawo, są to już od dawna kwoty pięciocyfrowe, z kolei choćby w „zakwaterowaniu i gastronomii” tylko nieco ponad 6 tys. zł brutto.

Średnia pensja w sektorze przedsiębiorstw czy całej gospodarce jest też zawyżana przez najwyższe uposażenia. Z innych danych GUS wynika, że około dwie trzecie pracowników zarabia poniżej średniej, a mediana wynagrodzeń (czyli kwota, powyżej i poniżej której zarabia równo po połowie osób) jest o około 20-25 proc. niższa od średniej.

Czytaj więcej

Nastroje polskich konsumentów znów gorsze. I to mimo najlepszej sytuacji finansowej

Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w dół

Poniedziałkowe dane GUS z sektora przedsiębiorstw wykazały też spadek przeciętnego zatrudnienia o 0,5 proc. rok do roku, tj. zgodnie z konsensusem prognoz ekonomistów. W październiku przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 6 mln 458,4 tys. etatów. To o ponad 57 tys. mniej niż w styczniu (6 mln 515,7 tys.).

Spadek zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw to przede wszystkim „wina” słabej koniunktury w przetwórstwie przemysłowym. W nim pracuje ponad jedna trzecia wszystkich zatrudnionych w sektorze przedsiębiorstw. Od stycznia w przetwórstwie ubyło 32 tys. etatów. Nadzieją na odwrócenie trendu byłoby oczywiście ożywienie w przemyśle, szczególnie po stronie zagranicznych zamówień. Dane o PMI z początku miesiąca wskazały wprawdzie znów na spadek liczby zamówień, ale też na wzrost (pierwszy od 28 miesięcy!) zatrudnienia w przemyśle względem poprzedniego miesiąca.

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło w październiku 8316,57 zł brutto. To oznacza wzrost o 10,2 proc. rok do roku. A to z kolei odczyt lekko wyższy od konsensusu prognoz ekonomistów, który według ankiety „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” wyniósł 10 proc. To także symbolicznie mniej niż we wrześniu (10,3 proc.).

Formalnie, te 10,2 proc. to najniższa dynamika roczna od grudnia 2023 r., niemniej to wciąż wysoki wynik w dłuższym horyzoncie. To efekt m.in. wysokich, około 20-procentowych w ujęciu rok do roku, podwyżek płacy minimalnej w tym roku. Widać natomiast, że dynamika wynagrodzeń w Polsce powoli i stopniowo, ale opada. Z badań NBP wynika, że coraz mniej firm deklaruje gotowość do (coraz niższych) podwyżek. Prognozy ekonomiczne zwykle zakładają, że w przyszłym roku dynamika wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw będzie bliższa 7-9 proc. „W przyszłym roku jednocyfrowe odczyty będą normą, choć wzrost płac nadal będzie kształtował się powyżej zwyczajowych poziomów sprzed szoku inflacyjnego” - uważają ekonomiści Pekao.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dane gospodarcze
Najwyższy wzrost podaży pieniądza od trzech lat. Nowe dane NBP
Dane gospodarcze
Minister finansów Andrzej Domański: Gospodarka przyspiesza
Dane gospodarcze
Sprzedaż detaliczna zaskoczyła. Takich danych nikt się nie spodziewał
Dane gospodarcze
Cudów tym razem nie było. Z polskiego przemysłu powiało lekkim chłodem
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Dane gospodarcze
Przemysł gorzej od prognoz. Miesiąc temu Tusk triumfował, teraz nie ma powodów
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku