- Do końca marca przyszłego roku zamierzamy rozpocząć współpracę z kolejnymi 50-100 lokalami gastronomicznymi, aby wykorzystać boom związany z Euro2012 – mówi „Rz" Paweł Wyszyński, prezes i udziałowiec Waspolu, czołowego dystrybutora alkoholi i napojów w Polsce. Od początku tego roku spółka pozyskała około 250 pubów, restauracji i klubów i obecne dostarcza produkty do niemal 400 placówek. Większość z nich jest w Warszawie, ale Waspol dociera także do Lublina oraz na Mazury i Pomorze.
120 – 130 Piwiarnie Warki chce mieć w przyszłym roku Grupa Żywiec. Obecnie w ramach prowadzonej przez nią sieci franczyzowej działa ok. 90 lokali. - Warunkiem przystąpienia do sieci jest posiadanie lokalu własnego lub wynajmowanego o pow. 150-250 m kw. w miejscowości przekraczającej 20 tys. mieszkańców, w reprezentacyjnej części miasta. Kapitał na adaptację i zatowarowanie lokalu oscyluje w granicach 120-450 tys. zł – wyjaśnia Marcin Górski, krajowy kierownik ds. rozwoju HoReCa w Grupie Żywiec.
Euro2012 to tylko początek
Firma badawcza Euromonitor International szacuje, że w 2012 r. Polacy wydadzą w restauracjach, barach i kawiarniach łącznie ok. 7,4 mld euro, czyli ponad 30 mld zł. To o prawie 2 mld zł więcej niż w 2011 r.
- Euro2012 będzie z pewnością pozytywnym impulsem dla gastronomii w Polsce. Jej rozwój to jednak proces rozłożony na lata – uważa Tomasz Witomski, prezes Gourmet Foods, dystrybutora herbat Dilmah w Polsce. Aby wykorzystać potencjał drzemiący w branży gastronomicznej Gourmet Foods w październiku tego roku w Warszawie otworzyła pierwszy T-Bar specjalizujący się w serwowaniu herbat.
Rozwoju segmentu gastronomicznego także po 2012 r. spodziewa się także Paweł Wyszyński. – Nawet jeżeli jego tempo osłabnie w najbliższym czasie z powodu kryzysu to i tak stopniowo będziemy zmniejszać dystans do Europy Zachodnie, gdzie wydatki w gastronomii są znacznie wyższe niż u nas – uważa szef Waspolu .