Niestety powracają też praktyki, które udawało się dotąd w biznesie ograniczać. Coraz szerszy strumień pieniędzy przeznaczanych na wynagrodzenia w spółkach security skręca w kierunku szarej strefy.
Czytaj więcej
Urzędowo windowane koszty pracy, zamykane przez pandemię centra handlowe i stadiony a do tego perspektywa waloryzacji umów z kontrahentami, którzy sami walczą z covidowym kryzysem to dziś trudne wyzwania dla dostawców usług związanych z bezpieczeństwem.
– Arbitralne, urzędowe podnoszenie kosztów pracy (spowodowany m.in. rządowymi decyzjami o wyższej płacy minimalnej i stawek godzinowych) zachęca nieuczciwych przedsiębiorców do tzw. optymalizacji płacowej, czyli wypłacanie części gaży pod stołem. Zwłaszcza szefowie mniejszych, lokalnych firm wykorzystują fakt, że prawdopodobieństwo kontroli skarbowej na prowincji jest nikłe – narzeka Beniamin Krasicki prezes Polskiego Holdingu Ochrony, grupy, która osiąga roczne przychody przekraczające 100 mln zł rocznie.
Pandemia pogryza branżę security
Jednak to nie rosnące regularnie koszty pracy, lecz pandemia COVID- 19 i ubiegłoroczne lock downy najbardziej przeorały w ostatnich latach branżę usług związanych z bezpieczeństwem. Zamykanie restauracji, hoteli i sklepów pogrążyło już wiele lokalnych firm. Prezes Krasicki potwierdza, że jego spółka wykorzystuje kłopoty konkurencji do akwizycji. -PHO kupił i zintegrował w ostatnim okresie kilkanaście mniejszych spółek z przychodami 0,5 – 1 mln zł rocznie. Przejmowaliśmy słabnące firmy po bardzo okazyjnych cenach – przyznaje.
Czytaj więcej
Choć przez wiele lat branża ochroniarska i utrzymania czystości opierały się w dużej mierze na sile fizycznej, to teraz i do nich wchodzi automatyzacja i robotyzacja, która zmienia rynek.