Kompania Węglowa: zatrudnienie jest na odpowiednim poziomie

Związkowcy z Sieprnia'80 nie odpuszczają Kompanii Węglowej, choć ta skarży ich do sądu. Tym razem zarzucili władzom spółki, że zatrudnia za mało ludzi pod ziemią, co zagraża bezpieczeństwu górników

Publikacja: 09.02.2011 13:13

Kompania Węglowa: zatrudnienie jest na odpowiednim poziomie

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman

– W kopalniach Kompanii Węglowej brakuje co najmniej 1300 zatrudnionych osób – zaalarmowali wczoraj związkowcy z Sierpnia'80. O spotkanie w sprawie polityki zatrudnienia w Kompanii Węglowej związkowcy poprosili w ostatnich prezesa Wyższego Urzędu Górniczego (WUG), Piotra Litwę. Spotkanie ma się odbyć 15 lutego.

Zdaniem związkowców we wszystkich 15 kopalniach Kompanii Węglowej, największej spółki górniczej w Europie, brakuje ludzi, a to zagraża bezpieczeństwu pracy. I pokazują dokumenty, sygnowane przez samą Kompanię wskazując na różnicę pomiędzy zatrudnieniem faktycznym (na koniec stycznia 2011 r.) a założonym w planie ekonomiczno – technicznym na ten rok czy tex wymaganym.

Wiceprezesi Kompanii Węglowej Marek Uszko i Piotr Rykala w stanowisku przygotowanym dla „Rzeczpospolitej” zapewniają, że związkowcy z Sierpnia'80 błędnie zinterpretowali dane.

– Różnice w zatrudnieniu pomiędzy przyjętymi w Planie Techniczno-Ekonomicznym na 2011 r., a określonymi przez dyrektorów technicznych kopalń w odpowiedzi na pismo z dnia 17 stycznia 2011 r. znak P/562/2011 wynikają z przyjętych przez dyrektorów technicznych założeń wykonania dodatkowych robót i zadań przez poszczególne kopalnie, które nie były uwzględnione w PTE na 2011 r. – tłumaczą wiceprezesi Kompanii Węglowej.

Według Marka Uszko i Piotra Rykali pełnomocnicy zarządu w kopalniach Kompanii, organizując prace poprzez osoby kierownictwa i dozoru ruchu danej kopalni są zobowiązani do obkładania prac,zgodnie z obowiązującymi technologiami i projektem technicznym, z których wynikają m.in. obłożenia ilościowe i kwalifikacyjne załogi.

– Aktualny stan zatrudnienia w kopalniach Kompanii Węglowej gwarantuje realizację nałożonych na kopalnie i zakłady zadań produkcyjnych określonych w PTE na 2011 r. z zachowaniem zasad bezpieczeństwa i higieny pracy. Zarząd Kompanii nie wyklucza możliwości dokonania korekt zatrudnienia nowych pracowników, uwzględniając faktyczną wielkość odejść na emerytury lub uzasadnione potrzeby zwiększenia zatrudnienia w niektórych kopalniach Kompanii – tłumaczą wiceprezesi Uszko i Rykala. Zapewnili również, że w przyjętym planie ekonomicznym na ten rok Kompania zakłada przyjęcie do pracy 1900 osób.

W wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” opublikowanym we wtorkowej gazecie p.o. prezesa Kompanii Jacek Korski przyznał, że Kompania będzie w tym roku zmniejszać zatrudnienie i szykuje program dobrowolnych odejść, ale wyłącznie dla pracowników powierzchni. – Ludzie na dole i w zakładach przeróbczych są nam potrzebni, bo chcemy zwiększać wydobycie – tłumaczył Korski.

Przypomnijmy, że Kompania zapowiedziała pozew wobec Sierpnia'80. Zdaniem przedstawicieli spółki związek dopuścił się jej pomówienia, m.in. zarzucając, że kryła kradzież węgla w Halembie (zdaniem Kompanii nie było kradzieży, a zawyżanie wydobycia, co zostało zgłoszone do prokuratury) czy że sprzedała za bezcen kopalnię Silesia w Czechowicach-Dziedzicach

[ramka]Jolanta Talarczyk, rzeczniczka WUG:

Nadzór górniczy nie jest super zarządcą całego górnictwa. Nie mamy kompetencji prawnych do decydowania: ile osób ma zatrudniać każde z 5 tys. przedsiębiorstw, które nadzorujemy. W naszej gestii jest kontrolowanie przestrzegania prawa geologiczno-górniczego i realizacji koncesji wydawanych przez ministra środowiska.

Na kwestie bezpieczeństwa pracy w kopalniach węgla kamiennego prezes WUG zwracał w styczniu uwagę kierownictwom spółek węglowych i powiadomił o tym właściciela czyli resort gospodarki. Oczekujemy od przedsiębiorców wykonania przeglądu stanowisk i na ich podstawie podjęcia działań naprawczych. Sprawy obsady kadrowej wychodzą nam podczas przeprowadzanych kontroli czyli na etapie konfrontowania rzeczywistej obsady stanowisk z projektami technicznymi.

Ponadto są one analizowane podczas ustalania stanów faktycznych i ustalania przyczyn wypadków.

To nie nadzór górniczy ustala plany produkcyjne, nie my jesteśmy rozliczani z wyniku ekonomicznego i nie my ustalamy składy zespołów pracowniczych, pod względem ich liczebności i kwalifikacji pracowników.

Tak jak policjant nie likwiduje niebezpieczeństwa na dziurawej drodze, podobnie 100 inspektorów nie zagwarantuje bezpieczeństwa 111 tys. pracownikom zatrudnionych w kopalniach, którym pracę organizuje 10 tys. osób dozoru.

Na prośbę 12 związków działających w Kompanii Węglowej prezes WUG wyznaczył termin spotkania ze związkowcami na 15 lutego. Tego dnia mają być przekazane uwagi związkowców "do polityki kadrowej w KW SA". Otrzymaliśmy wniosek o spodziewanych niedoborach kadrowych w kopalni Halemba w związku z planowanymi w tym zakładzie redukcjami zatrudnienia. Sprawa ta jest w trakcie rozpatrywania w Okręgowym Urzędzie Górniczym w Gliwicach, który nadzoruje ten zakład górniczy.[/ramka]

Biznes
Gdzie wyrzucić karton po mleku? Nie wszyscy znają dobrą odpowiedź
Biznes
Uczelnie chronią zagranicznych studentów. „Zatrudnijcie adwokata, nie opuszczajcie USA”
Biznes
Chiny zbliżają się do UE. Rekord na GPW. Ukrainie grozi niewypłacalność
Biznes
Unia Europejska nie wycofuje się z ESG
Biznes
Trwa konkurs dziennikarski „Voice Impact Award”