- Polska jest krajem aktywnym i słuchanym - powiedział na wstępie swojego wystąpienia szef polskiej dyplomacji. Oto pięć najważniejszych fragmentów jego wystąpienia.
Czytaj także:
Czaputowicz - sztuka nowego eurorealizmu
1. Polska a UE. Czaputowicz zapowiedział, że 1 maja tego roku - w 15. rocznicę przystąpienia Polski i innych krajów do UE - odbędzie się w Warszawie spotkanie przywódców państw, które w 2004 przystąpiły do Wspólnoty. - Polska będzie działać na rzecz odbudowania zaufania obywateli do instytucji UE - zapowiedział. Podkreślał przy tym, że Polska działa na rzecz konkurencyjności unijnej gospodarki i wspomniał o inicjatywie dotyczącej wzmocnienia jednolitego unijnego rynku. O tym pisała niedawno "Rzeczpospolita". Jednocześnie mocno sprzeciwił się wiązaniu unijnego budżetu z praworządnością.
2. Polska a NATO. Szef MSZ zapowiedział, że Polska chce współpracy obronnej w ramach UE, ale priorytetem pozostaje NATO. - Uważamy, że Europejski Fundusz Obronny jest szansą dla polskiego przemysłu zbrojeniowego na pobudzenie innowacyjności i utrwalenie obecności rodzimego sektora obronnego w łańcuchach europejskiej współpracy badawczo-rozwojowej. Jednakże budowa tzw. autonomii strategicznej Unii Europejskiej nie może odbywać się kosztem NATO i osłabiania więzi transatlantyckich - mówił w Sejmie.
3. Polska a USA. Stany Zjednoczone są dla Polski "kluczowym sojusznikiem w NATO" - mówił Czaputowicz. Szef MSZ mówił o rozbudowie obecności sił USA w Polsce, ale bez konkretów. - Nasze priorytety w relacjach z USA obejmują rozszerzenie obecności sił amerykańskich w Polsce w ramach wzmacniania wschodniej flanki NATO, wspólne projekty w sferze bezpieczeństwa i obronności, takie jak instalacja amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej w Redzikowie i współpraca sił lotniczych obu państw - wyliczał. Hasło "Fort Trump" jednak nie padło. Prezydent i premier mają też odwiedzić w tym roku USA, a Donald Trump został zaproszony na rocznicę wybuchu II Wojny Światowej.