Marcin Kierwiński: Petru chce legalizować działania PiS

- Mówiąc szczerze nie rozumiem, co stało się z Ryszardem Petru po tym powrocie z Sylwestra. 16 grudnia nie przyjęto budżetu, więc wprowadzenie poprawek w Senacie jest niemożliwe - mówił w programie #RZECZoPOLITYCE Marcin Kierwiński, poseł Platformy Obywatelskiej.

Aktualizacja: 09.01.2017 08:36 Publikacja: 09.01.2017 08:31

Marcin Kierwiński

Marcin Kierwiński

Foto: rp.pl

Poseł PO skrytykował marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego za formę zaproszenia liderów opozycji do negocjacji w sprawie kryzysu w parlamencie, który trwa od 16 grudnia. - Sama formuła jest niepoważna, bo dowiedziałem się o tym z Twittera – powiedział Kierwiński. - Mam wrażenie, że to są ruchy pozorowane – dodał.

Kierwiński uważa, że to nie marszałek Senatu powinien spotykać się z opozycją w celu zażegnania kryzysu. - Jarosław Kaczyński jako lider największej partii powinien się spotykać z liderami opozycji – uważa poseł PO.

Gość został zapytany o stanowisko lidera Nowoczesnej, który – jego zdaniem – chce swoim pomysłem zalegalizować nieprawidłowości podczas głosowania nad ustawą budżetową. - Mówiąc szczerze nie rozumiem, co stało się z Ryszardem Petru po tym powrocie z Sylwestra. 16 grudnia nie przyjęto budżetu, więc wprowadzenie poprawek w Senacie jest niemożliwe. Na to nie ma zgody – mówił Kierwiński.

Poseł PO uważa, że Petru dostrzegł światełko w tunelu, ale intencje PiS nie są dobre. - W przypadku Kaczyńskiego i PiS intencje nigdy nie są dobre. Często ten spór jest sprowadzany do regulaminowych rozgrywek, a my walczymy o zasady. To jest droga na skróty, która prowadzi na manowce – twierdzi Kierwiński.

Mimo różnych zdań na temat wyjścia z kryzysu, Kierwiński zapewnia, że opozycja jest zjednoczona w walce o demokrację i wartości. - Jeżeli chodzi o demokrację to jesteśmy zgodni. Różnimy się w tym pomyśle, bo jest to podanie ręki Jarosławowi Kaczyńskiemu – mówi poseł Platformy. - To jest spór o wolność opozycji do zgłaszania swoich inicjatyw, swoich poprawek. Jeżeli pozwolimy, żeby posiedzenia Sejmu odbywały się w gronie posłów PiS, to doprowadzi nas to na Nowogrodzką – dodał.

Według gościa, marszałek Sejmu Marek Kuchciński uciekł z miejsca pracy. - Moim zdaniem jest to celowe opuszczenie stanowiska pracy – mówił poseł PO. - Czy pamięta pan sytuację, że szef jakiegoś zakładu, gdy toczy się przeciw niemu protest, wyjechał na urlop? – pytał.

- Nic się nie zmienia, liderem opozycji jest ten, który będzie w stanie wygrać następne wybory i jestem przekonany, że będzie to Grzegorz Schetyna. Pokazał, że jest politycznym maratończykiem – powiedział Kierwiński.

Polityka
Sejmowa partia zmieniła nazwę. „Czas na powrót do korzeni”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Stanisław Tyszka: Obecny rząd to polityka pełnej kontynuacji i teatr wojny
Polityka
Polscy żołnierze na Ukrainie? Jednoznaczna deklaracja Radosława Sikorskiego
Polityka
Nie będzie kredytu 0 proc. Chaos w polityce mieszkaniowej się pogłębia
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora