Ogłoszony przez Joe Bidena akt dotyczy osób, które w związku z pandemią COVID-19 odbyły co najmniej rok kary pozbawienia wolności w areszcie domowym. Jak pisze AP, w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa SARS-CoV-2 części więźniów karę pozbawienia wolności w aresztach zamieniono na areszty domowe.
- Ameryka została zbudowana na obietnicy możliwości i drugiej szansy – oświadczył Biden. - Jako prezydent mam wielki przywilej okazania miłosierdzia ludziom, którzy okazali skruchę i przywrócenia tym obywatelom możliwości uczestnictwa w codziennym życiu – dodał.
Czytaj więcej
Prezydent Joe Biden ułaskawił wszystkie osoby skazane za posiadanie marihuany na mocy prawa federalnego. Zapowiedział też, że jego administracja sprawdzi, czy marihuana nadal powinna być narkotykiem klasy 1, takim jak heroina i LSD.
Jak zauważa AP, to największy taki akt łaski podjęty jednorazowo. Drugim co do wielkości aktem ułaskawienia w ciągu jednego dnia była decyzja Baracka Obamy dotycząca 330 osób, podjęta krótko przed opuszczeniem przez niego urzędu w 2017 r.
W tle sprawa ułaskawienia Huntera Bidena
Biden wydał akt łaski po szeroko komentowanym ułaskawieniu swego syna Huntera, któremu groziło wieloletnie więzienie za poświadczenie nieprawdy w sprawie broni palnej i nielegalne jej posiadanie. Na początku grudnia – tuż po ułaskawieniu syna – prezydent USA twierdził, że jego polityczni rywale chcieli „złamać Huntera” prowadząc przeciwko niemu stronnicze postępowanie.