Nie można zlicytować Archikatedry Oliwskiej

Komornik nie może zająć i zlicytować kościoła ani innych przedmiotów kultu religijnego.

Aktualizacja: 22.02.2013 17:57 Publikacja: 22.02.2013 16:21

Portale ekscytują się wypowiedzią gdańskiego komornika, który powiedział, że choć nie słyszał o takim przypadku w Polsce, to teoretycznie możliwa jest licytacja kościoła, a dokładniej oliwskiej archikatedry.

Chodzi o działkę, na której znajduje się archikatedra oliwska, którą w związku z długami diecezji gdańskiej wobec banku, obciążona jest na 21 mln zł. Na obciążonej działce prócz katedry są jeszcze: siedziba kurii, centrum informacyjne archidiecezji, Muzeum Diecezjalne, redakcja katolickiego pisma, archiwum archidiecezji i seminarium.

Jeśli media nie "podkręciły" wypowiedzi komornika, to najwyraźniej nie wie on o czym mówi. Nie ma żadnej wątpliwości, że kościoła nie można poddać egzekucji, zlicytować. Zgodnie z art. 829 kodeksu postępowania cywilnego, nie podlegają egzekucji "przedmioty służące do wykonywania praktyk religijnych", z kolei Sąd  Najwyższy w jednym z wyroków rozwinął tę myśl wskazując, że należy do nich zaliczyć m.in. świątynie, domy modlitwy, wyposażenie liturgiczne, posągi i krzyże. Zatem mówienie o licytacji czynnego kościoła jest zupełnie chybione.

Inna byłaby sytuacja gdyby chodziło o dawny kościół, który nie jest już kościołem, albo o budynki nie związane ściśle z kościołem, sprawowaniem kultu. Wydaje się, że można do nich zaliczyć np. siedzibę redakcji, muzeum czy nawet seminarium. Pod warunkiem, że można je oddzielić od kościoła.

Ale czy może funkcjonować kościół bez księży mieszkających w sąsiedztwie ?

Jedno jest pewne: nie można zlicytować kościoła. I nie jest to żaden polski wynalazek, ale uniwersalna zasada. Już w starożytnym Rzymie pewne rzeczy nie były na sprzedaż (res sacra commercium), a więc nie można było ich licytować.

Teraz także nie da się kupić czy zlicytować kolumny Zygmunta czy zakopiańskiego Giewontu. Co więcej np. drogi publiczne mają podobny status, i nikt poza Skarbem Państwa (drogi krajowe) czy samorządem (wojewódzkie, powiatowe i gminne) nie może być ich właścicielem. Nie można ich kupić ani zasiedzieć. Żeby to zrobić z gruntem zajmowanym przez drogę, należałoby wcześniej drogę zlikwidować.

Nie wszystko jest na sprzedaż, nie wszystko podlega komornikowi.

Portale ekscytują się wypowiedzią gdańskiego komornika, który powiedział, że choć nie słyszał o takim przypadku w Polsce, to teoretycznie możliwa jest licytacja kościoła, a dokładniej oliwskiej archikatedry.

Chodzi o działkę, na której znajduje się archikatedra oliwska, którą w związku z długami diecezji gdańskiej wobec banku, obciążona jest na 21 mln zł. Na obciążonej działce prócz katedry są jeszcze: siedziba kurii, centrum informacyjne archidiecezji, Muzeum Diecezjalne, redakcja katolickiego pisma, archiwum archidiecezji i seminarium.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Nieruchomości
Ministerstwo Rozwoju przekazało ważną wiadomość ws. ogródków działkowych
Prawo w Polsce
Sąd ukarał Klaudię El Dursi za szalony rajd po autostradzie A2
Nieruchomości
Sąsiad buduje ogrodzenie i chce zwrotu połowy kosztów? Przepisy są jasne