Panie sędzio, wygląda na to, że nie ma dnia bez mocnego wydarzenia. Ostatnie ze środy: Trybunał Konstytucyjny wstrzymuje stosowanie uchwały połączonych izb Sądu Najwyższego z 23 stycznia. Miał do tego prawo?
Moim zdaniem nie. Przyczyn jest kilka. Po pierwsze w postanowieniu TK podano jako podstawę prawną art. 86 ust 2 ustawy o TK. A ten stanowi, że Trybunał może wydać postanowienie o tymczasowym uregulowaniu kwestii spornych. A postanowienie o którym rozmawiamy niczego takiego nie zawiera – regulacja to nie techniczne wstrzymanie działania uchwały. Rzecz druga to SN w uchwale nie decyduje przecież o zgodności z prawem krajowym czy międzynarodowym – nie ma takich kompetencji.. To tak jakby TK chciał dokonywać wykładni prawa, czego od roku 1997 robić nie może. Jakby chciał moc tego postanowienia rozciągnąć na poszczególne sądy a do tego przecież nie ma prawa.
I jeszcze kwestia prawa unijnego. SN w uchwale powołuje się na art. 47 Karty Praw Podstawowych. A w tej sytuacji prawo polskie powinno ustąpić przed prawem unijnym.
Czytaj także: