„Matka Boska Kermitowska” obraża uczucia religijne? Jest wyrok sądu

Sąd Rejonowy w Toruniu uniewinnił mężczyznę, który na aukcji na rzecz WOŚP wystawił obraz „Matka Boska Kermitowska”. SR podkreślił, że w podobnych sprawach trzeba brać pod uwagę emocje „przeciętnego”, a nie ortodoksyjnego wierzącego.

Publikacja: 23.12.2024 16:38

„Matka Boska Kermitowska” obraża uczucia religijne? Jest wyrok sądu

Foto: Adobe Stock

Obraz niespełna cztery lata temu trafił na internetową aukcję, z której zysk zasilić miał zbiórkę na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Autorem oryginału był francuski malarz William-Adolphe Bouguereau, zaś na jego „przerobionej” wersji, zamiast Jezusa trzymanego przez Matkę Boską, umieszczono postać Kermita – pluszowej żaby znanej z programu Muppet Show.

Aukcja oburzyła środowiska konserwatywne. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyło Centrum Ochrony Chrześcijan; prokuraturę zaalarmował też ówczesny wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski. Ostatecznie sprawa trafiła do sądu, a użytkownik, który wystawił przedmiot na licytację, został oskarżony o obrazę uczuć religijnych, za co – zgodnie z kodeksem karnym – w przypadku uznania winy grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.

Kontrowersyjna „przeróbka” nie oznacza obrazy uczuć religijnych 

Sąd wyjaśnił, że jako obrazę uczuć religijnych należy rozumieć emocjonalną reakcję danej osoby na zachowanie poniżające np. znak, symbol czy osobę - nośnik wartości religijnych. Może temu towarzyszyć poczucie naruszenia godności, uczucie zawstydzenia, zażenowania czy smutku. Jednak przypomniał, że znieważenie musi mieć charakter obiektywny. A tej sprawie – zdaniem sądu – oskarżonemu nie można przypisać nawet zamiaru ewentualnego popełnienia takiego czynu. - Nie można go utożsamiać z samym lekceważeniem, brakiem oczekiwanego przez daną grupę wyznaniową szacunku czy wyrażaniem negatywnych ocen – doprecyzował.

Czytaj więcej

Zakłócanie mszy św. przez Joannę Scheuring-Wielgus. SN zamyka sprawę

Ponadto sąd wziął pod uwagę, że sprzedający zakończył aukcję po tym, jak od innych użytkowników zaczął dostawać wiadomości wskazujące, że jego działanie może obrazić ich uczucia, mimo że na kupno przedmiotu miał już chętnych. Przerabiając obraz – ze sprzedaży którego pieniądze zasilić miały aukcję na rzecz dzieci – wykorzystał też postać, która jemu osobiście kojarzy się z dzieciństwem.

- W niniejszej sprawie oskarżony mógł przewidywać, że wystawiona grafika nie każdemu się spodoba, nie miał jednak woli nikogo obrazić ani nie godził się na to. Licytacja była dobrowolna, przeznaczona dla osób, którym grafika się spodoba. Aukcja zyskała rozgłos dopiero po rozpowszechnieniu przez media i opatrzeniu jej mianem „skandalicznej”, co było poza kontrolą oskarżonego – zauważył sąd.

Sąd: to prawo szariatu nie oddziela życia świeckiego i religijnego

Toruński sąd zastrzegł przy tym, że znieważenie dokonane w ramach ekspresji artystycznej nie pozostaje bezkarne, ale działanie to musiałoby naruszyć normy kulturowo-obyczajowe i powszechnie przyjęte kryteria oceny. Zaś w sprawie „przerobionego” obrazu SR nie podzielił poglądu osób, które poczuły się pokrzywdzone (jak wskazał: „osób wykazujących bardzo ortodoksyjny, wręcz fanatyczny sposób wyznawania wiary katolickiej”).

- W ich ocenie gdyby podobne zachowanie godziło w uczucia muzułmanów, spotkałoby się z najwyższym wymiarem kary. Należy jednak przypomnieć, że prawo szariatu, które określa normy i zasady obowiązujące wyznawców islamu jest bardzo surowe. Nie oddziela życia świeckiego i religijnego, a wśród grożących kar występują takie, jak kamienowanie czy okaleczanie, co jest obce znanym nam normom kulturowym i prawnym – argumentował toruński sąd.

Czytaj więcej

Ksiądz pod wpływem alkoholu odprawiał pogrzeb, rodzina bez zadośćuczynienia

Punktem odniesienia nie mogą być uczucia ortodoksyjnych wyznawców 

Podkreślił, że aby ocenić sprawę musi przyjąć punkt widzenia „przeciętnego” katolika czy chrześcijanina. - Wyznacznikiem nie będą zatem uczucia osób, które są wyznawcami danej wiary w sposób ultrakonserwatywny i ortodoksyjny, a więc w sposób, który we współczesnym świecie jest marginalny i nie jest udziałem większości osób wyznających daną wiarę. Wyznacznikiem uczuć religijnych nie będzie również stanowisko osób, których zadaniem jest poszukiwanie wszelkich zachowań, które mogą godzić w prawa chrześcijan – uzasadnił SR.

Skonkludował, że choć zachowanie organizatora aukcji można określić jako „niewłaściwe, niestosowane i na pewno nieprzemyślane”, to na pewno nie było ono przestępcze. I uniewinnił go od stawianego mu zarzutu.

Prokuratura wystąpiła o pisemne sporządzenie uzasadnienia orzeczenia. 

Wyrok jest nieprawomocny.

Sygn. akt: II K 1478/22

Obraz niespełna cztery lata temu trafił na internetową aukcję, z której zysk zasilić miał zbiórkę na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Autorem oryginału był francuski malarz William-Adolphe Bouguereau, zaś na jego „przerobionej” wersji, zamiast Jezusa trzymanego przez Matkę Boską, umieszczono postać Kermita – pluszowej żaby znanej z programu Muppet Show.

Aukcja oburzyła środowiska konserwatywne. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyło Centrum Ochrony Chrześcijan; prokuraturę zaalarmował też ówczesny wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski. Ostatecznie sprawa trafiła do sądu, a użytkownik, który wystawił przedmiot na licytację, został oskarżony o obrazę uczuć religijnych, za co – zgodnie z kodeksem karnym – w przypadku uznania winy grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo
Obrona uczuć religijnych. Sejm ruszył ze zmianami w prawie karnym
Nieruchomości
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla tysięcy właścicieli gruntów ze słupami
Konsumenci
To koniec "ekogroszku". Prawnicy dla Ziemi: przełom w walce z ekościemą
Edukacja i wychowanie
Nie zdał egzaminu, wygrał w sądzie. Wykładowcy muszą przestrzegać zasad
Materiał Promocyjny
W domu i poza domem szybki internet i telewizja z Play
Prawo w Polsce
Ile zapłacimy za abonament RTV w 2025? Oto stawki od 1 stycznia i lista zwolnionych z opłaty
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku