„Poseł Dariusz Matecki może opuścić areszt za kaucją!” - czytamy na profilu X o nazwie Suwerenna Polska (dawna partia Mateckiego, przestała istnieć po połączeniu z PiS).
Czy ktoś poręczy za Dariusza Mateckiego? Kwota „w granicach możliwości”
Jak informuje na swoim profilu na X Prokuratura Krajowa, Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał w mocy postanowienie Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie z 8 marca 2025 r. o zastosowaniu wobec podejrzanego Dariusza M. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Jednocześnie Sąd zastrzegł, iż środek ten ulegnie zmianie w przypadku wpłacenia poręczenia majątkowego w kwocie 500 000 zł.
„Tym samym Sąd potwierdził stanowisko prokuratora, że w sprawie zachodzi tzw. przesłanka ogólna stosowania środków zapobiegawczych, tj. duże prawdopodobieństwo popełnienia przez Dariusza M. sześciu zarzucanych mu przestępstw. Sąd uznał jednak, iż z uwagi na zaawansowany etap postępowania, wystarczające dla zabezpieczenia prawidłowego toku dalszego postępowania będą środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym (poręczenie majątkowe, zakaz opuszczania kraju i dozór Policji). Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości jest kontynuowane.” czytamy we wpisie.
Jak powiedział pełnomocnik posła Mateckiego, mecenas Kacper Stukan, kwota 500 tys. zł poręczenia mieści się w granicach możliwości. - To porażka prokuratury Adama Bodnara – powiedział w Sądzie Okręgowym w Warszawie poseł Mariusz Gosek, cytowany przez RMF24.
Przypomnijmy, że na rozpatrzenie czeka złożony tuż przed świętami Wielkanocy wniosek prokuratury o przedłużenie aresztu posła PiS do 5 czerwca. Prokuratura uzasadniła go – tak jak poprzednio – „dużym prawdopodobieństwem popełnienia przestępstwa”, obawą matactwa oraz wysokością grożącej Mateckiemu kary – nawet 10 lat więzienia. Jak poinformował prokurator Dariusz Ślepokura, wniosek o przedłużenie tymczasowego aresztu będzie procedowany 29 kwietnia, chyba że wcześniej zostanie wpłacona kaucja.