Reklama
Rozwiń

Archiwum we Lwowie ratowane przez Polaków

Instytut Polonika sfinansował prace zabezpieczające w Państwowym Archiwum Historycznym Ukrainy, które mieści się we Lwowie w dawnym klasztorze bernardynów. Znajdują się w nim dokumenty dotyczące historii Polski.

Publikacja: 24.12.2024 14:09

Zbiory lwowskiego archiwum

Zbiory lwowskiego archiwum

Foto: Instytut Polonika

Jak informuje nas Konrad Sabal z Instytutu Polonika, w lipcu odpadł kawałek ściany, a inne stropy były zagrożone, dlatego należało je podpierać od strony dziedzińca. W czasie prowadzonych prac zamontowane zostały tymczasowe konstrukcje zabezpieczające sklepienie na parterze budynku. Instytut przekazał na ten cel 998,5 tys. hrywien (ok. 98 tys. zł).

Prawdopodobnie zawilgocenie ścian przy jednoczesnym obciążeniu stropów przez zbiory dokumentów doprowadziło do odspojenia się fragmentu muru jednego z filarów.

Czytaj więcej

Polacy pomogą w remoncie lwowskiej willi

Jakie dokument są w lwowskim archiwum?

- Polonika wsparła prace najpilniejsze i zabezpieczające, dlatego że lwowskie archiwum przechowuje znaczne ilości dokumentów dotyczących historii Polski – opisuje Konrad Sabal. Zgromadzone są dokumenty począwszy od Księstwa Halicko-Wołyńskiego oraz Rusi Czerwonej aż po lata czterdzieste XX wieku, pochodzące z samorządów miast z regionu lwowskiego, organów państwowych I Rzeczpospolitej, a także monarchii habsburskiej oraz Galicji. Jest tam też dokumentacja administracyjna i kościelna z okresu dwudziestolecia międzywojennego. Właścicielem budynku jest Rada Miejska miasta Lwów, ale archiwa należą do Centralnego Państwowego Archiwum Historycznego.

O złym stanie siedziby archiwum wiadomo było od dawna. Badania wykonane w 2021 r. na zlecenie IP wykazywały kiepski stan części stropów oraz ścian zewnętrznych. O zagrożeniu katastrofą budowlaną poinformowała Instytut Polonika w lipcu 2024 r. dyrekcja archiwum.

Czytaj więcej

Królewska kamienica we Lwowie zostanie odnowiona

Potrzebny jest kompleksowy remont dawnego klasztoru bernardynów

Dokumentacja projektowa i kosztorysowa poprzedzająca te działania została sfinansowana przez Lwowską Radę Miejską. Dyrektorka lwowskiego archiwum Ołesia Stafanyk zapewnia, że stara się o sfinansowanie właściwych prac na rzecz pełnego zabezpieczenia budynku. Ich skalę jednak określi dopiero po przeprowadzeniu szczegółowych badań i sporządzeniu projektów remontu.

Kiedy powstał klasztor bernardynów we Lwowie

Lwowski klasztor bernardynów został ufundowany w 1460 r. przez starostę ruskiego Andrzeja Odrowąża. W klasztorze tym pod koniec życia przebywał św. Jan z Dukli (zm. 1484), tam też został pochowany. Budowę murowanego kościoła realizowali w latach 1602-1613 kolejno Paweł Rzymianin i Ambroży Przychylny. Fundatorami świątyni byli Jerzy Mniszech, wojewoda sandomierski i Adam Hieronim Sieniawski, starosta lwowski.

W następnych latach na południe od kościoła wzniesiono klasztor. W XIX wieku władze austriackie urządziły w nim archiwum, a w części budynku gimnazjum. Kościół został zamknięty w 1946 r., a od r. 1991 służy jako cerkiew. Do dzisiaj zachował się bogaty wystrój wnętrza m.in. malowidła ścienne i zespół ołtarzy.

Jak informuje nas Konrad Sabal z Instytutu Polonika, w lipcu odpadł kawałek ściany, a inne stropy były zagrożone, dlatego należało je podpierać od strony dziedzińca. W czasie prowadzonych prac zamontowane zostały tymczasowe konstrukcje zabezpieczające sklepienie na parterze budynku. Instytut przekazał na ten cel 998,5 tys. hrywien (ok. 98 tys. zł).

Prawdopodobnie zawilgocenie ścian przy jednoczesnym obciążeniu stropów przez zbiory dokumentów doprowadziło do odspojenia się fragmentu muru jednego z filarów.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Historia
Tajemnica pudła o sygnaturze Dep. 39
Kraj
„Gaude Mater Polonia” nie wróci do nas szybko
Polityka
Kulisy sprzedaży depozytu Zamoyskich. Co proponowali spadkobiercy?
Społeczeństwo
Pogoda na Wigilię i święta pod znakiem śniegu? W tych rejonach Polski zrobi się biało
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Społeczeństwo
Interwencja dziennikarza wstrzymała wyburzenie kamienicy, ale tylko na chwilę
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku