PZU na Aliorze wychodzi słabo

Inwestycja ubezpieczyciela w bank na razie nie daje mu dobrego zwrotu.

Publikacja: 12.11.2019 21:00

PZU na Aliorze wychodzi słabo

Foto: Bloomberg

Alior jest w tym roku najsłabszym bankiem na GPW: jego notowania spadły od stycznia o 46 proc. wobec zaledwie 4-proc. przeceny indeksu WIG-banki. Dzisiaj za walory tego ósmego co do wielkości kredytodawcy w Polsce płaci się 28,2 zł (kapitalizacja 3,7 mld zł). Kilka dni temu kurs ustanowił historyczny dołek na poziomie 26,96 zł.

Powodów do zadowolenia nie mają nie tylko akcjonariusze mniejszościowi, których do kupna akcji kusił szybki wzrost aktywów i zysków banku, ale także strategiczny inwestor, czyli PZU, mający teraz 31,9 proc. akcji Aliora. Ubezpieczyciel stał się właścicielem po podpisaniu 30 maja 2015 r. umowy kupna z Carlo Tassarą, czyli włoską grupą inwestorów powiązaną z rodziną Zaleskich, dotyczącej 18,3 mln walorów. Cenę ustalono na 89,25 zł, wtedy na GPW kurs sięgał 92,96 zł, co kosztowało PZU 1,63 mld zł. Kolejne 0,64 mld zł na akcje Aliora ubezpieczyciel wydał, korzystając z prawa poboru latem 2016 r., gdy objął 16,5 mln akcji Aliora (29,2 proc. kapitału) w ramach wtórnej publicznej oferty akcji (była warta 2,2 mld zł i sfinansowała przejęcie BPH), płacąc po 38,9 zł (prawo poboru w wysokości 12,4 zł zredukowało wycenę reszty akcji o tę wartość).

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 19 zł kwartalnie!
Finanse
Kobiety najczęściej wspierają internetowe zbiórki
Finanse
Suwak bezpieczeństwa jest coraz bogatszy. „Zaczynamy przejadać oszczędności z OFE”
Finanse
Minister Andrzej Domański stanie na czele ECOFIN-u. O co będzie walczył?
Finanse
Uszkodzony banknot może odzyskać wartość. NBP podpowiada, co trzeba zrobić
Materiał Promocyjny
W domu i poza domem szybki internet i telewizja z Play
Finanse
Pekao TFI zwycięzcą rankingu na najlepsze towarzystwo
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku