Kosztowne przesyłki sądowe

Powołanie służby doręczeniowej zmniejszy przewlekłość spraw i obniży koszty działania sądów

Aktualizacja: 29.10.2010 04:59 Publikacja: 29.10.2010 04:57

Kosztowne przesyłki sądowe

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt rozporządzenia w sprawie warunków organizacji oraz struktury sądowej służby doręczeniowej. Ma wejść w życie po 14 dniach od ogłoszenia. Wcześniej musi zostać podpisane przez ministra.

Doręczanie pism sądowych to duża operacja. Przesyłek są miliony. Ich koszt też sięga milionów złotych. Zdaniem MS zastąpienie Poczty Polskiej przez przeszkolonych pracowników sądów ma obniżyć koszty funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości.[wyimek]40 mln przesyłek sądowych rocznie dostarcza Poczta Polska[/wyimek]

[srodtytul]Pracownik z pismem[/srodtytul]

Wydatki na działalność sądów to ważny, ale nie najważniejszy powód zmian. Istotniejszym jest przewlekłość postępowań. Często potwierdzenie doręczenia pisma wraca do sądu po dwóch miesiącach. W tym czasie sąd nie może wyznaczyć nowej rozprawy.

Zgodnie z projektem [b]służba doręczeniowa ma być tworzona z pracowników sądowych (zatrudnianych na etatach doręczycieli) i pracowników, dla których będzie to dodatkowe zajęcie po godzinach pracy [/b](prezes sądu będzie zawierał z nimi umowę cywilną). Doręczyciele będą stanowić wyodrębniony zespół oddziału administracyjnego. Ich liczbę będzie ustalał prezes odpowiednio do wielkości sądu.

Sądowi doręczyciele będą mogli pracować na dwie zmiany. Ukończą odpowiednie przeszkolenie. Podczas pracy będą korzystali z komunikacji publicznej, a tylko wyjątkowo z innych pojazdów.

[srodtytul]Skuteczność będzie lepsza[/srodtytul]

Większość pytanych o opinię prezesów sądów pozytywnie odniosła się do tej koncepcji. Widzą w niej szansę na większą skuteczność doręczeń sądowych przesyłek. [wyimek]252 mln zł zapłaciły sądy powszechne Poczcie Polskiej za dostarczanie pism sądowych w 2009 r.[/wyimek]

– Obecnie doręczanie przesyłek przez pocztę przebiega tak niesprawnie, że sekretariaty sądu apelacyjnego czy Sądu Najwyższego wręcz proszą o potwierdzenie doręczenia np. faksem. Pomysł resortu jest znakomity, byle znalazły się pieniądze – wskazuje Jacek Kondracki, adwokat z Warszawy.

Inicjatywa powołania służby doręczeniowej należy do prezesa sądu, który będzie mógł o to wystąpić po dokonaniu analizy ekonomicznej. – W moim mieście rodzinnym, Jarocinie, nadal jest praktyka, że przesyłki do kancelarii adwokackich zanosi pracownik sądu. Inna rzecz, że mieszczą się one blisko sądu – mówi sędzia Bartłomiej Przymusiński, rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Iustitia.

Nie w każdym wypadku sądowa służba doręczeniowa zastąpi PP. – Poza miastem oczywiście trzeba skorzystać z poczty – wskazuje Jolanta Machura-Szczęsna, sędzia z sądu gospodarczego w Gliwicach, która mogła przed kilku laty obserwować podobną służbę w Sądzie Rejonowym w Tychach. – Na terenie miasta jest ona jednak sprawniejsza od PP i tańsza. [b]Pracownicy sądowi chętnie podejmowali się tej pracy po godzinach, gdyż był to dla nich dodatkowy dochód. Poza tym wtedy większość adresatów jest w domu, a takie doręczenie jest dla nich nawet mniej stresujące niż odbieranie pisma na poczcie. [/b]

Taki sposób doręczeń doskonale funkcjonuje już w Białymstoku. Tamtejszy Sąd Rejonowy wytypował ok. 60 największych odbiorców sądowej poczty (ZUS, urząd skarbowy, komendy policji) i do nich przesyłki dostarczają sądowi kierowcy. Oszczędności na tym rozwiązaniu sięgają pół miliona złotych rocznie.

Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt rozporządzenia w sprawie warunków organizacji oraz struktury sądowej służby doręczeniowej. Ma wejść w życie po 14 dniach od ogłoszenia. Wcześniej musi zostać podpisane przez ministra.

Doręczanie pism sądowych to duża operacja. Przesyłek są miliony. Ich koszt też sięga milionów złotych. Zdaniem MS zastąpienie Poczty Polskiej przez przeszkolonych pracowników sądów ma obniżyć koszty funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości.[wyimek]40 mln przesyłek sądowych rocznie dostarcza Poczta Polska[/wyimek]

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Sądy i trybunały
Adam Bodnar ogłosił, co dalej z neosędziami. Reforma już w październiku?
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce